Reklama

Wiadomości

Obserwator

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WOJNA W SUDANIE
Pełnowymiarowa katastrofa

Ponad 800 tys. osób może uciec z Sudanu w następstwie walk między siłami rządowymi a paramilitarnymi RSF, które trwają w kraju od połowy kwietnia. Wśród uchodźców znajdą się również ci, którzy wcześniej schronili się w Sudanie, przybywszy z sąsiednich krajów – ocenia ONZ. – Jeśli nie rozwiążemy szybko tego kryzysu, zobaczymy więcej osób uciekających w poszukiwaniu bezpieczeństwa i podstawowej pomocy – powiedział przedstawiciel ONZ Raouf Mazou na briefingu państw członkowskich w Genewie. – Po konsultacjach ze wszystkimi zaniepokojonymi rządami i partnerami dotarliśmy do przewidywanej liczby 815 tys. osób, które mogą uciec do siedmiu sąsiednich krajów – dodał Mazou. Wśród uchodźców z Sudanu znajdzie się, wedle szacunków, ok. 580 tys. Sudańczyków; będą to też osoby, które już mają status uchodźcy i przebywały w Sudanie po tym, jak uciekły m.in. z Sudanu Południowego.

Od początku konfliktu z Sudanu uciekło już 270 tys. osób, a 75 tys. stało się wewnętrznymi uchodźcami – wynika z wcześniejszych szacunków ONZ. Przedstawiciel ONZ ds. humanitarnych w Sudanie Abdou Dieng ostrzegł, że kryzys humanitarny w kraju staje się „pełnowymiarową katastrofą”, a szczególnie niepokoi ryzyko jego rozlania się na sąsiednie kraje. W konflikcie zbrojnym od połowy kwietnia zginęło co najmniej kilkaset osób, a prawie 5 tys. zostało rannych.
w.d.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

DRON NA KREMLU
Odwołane parady

Reklama

Sfingowany atak dronów na Kreml był oficjalną przyczyną odwoływania tradycyjnych parad z okazji Dnia Zwycięstwa w wielu rosyjskich miastach. Obchodów nie będzie jednak z innego powodu: fatalnego stanu armii – twierdzi amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Powołując się na rosyjskie źródła, poinformował, że parady z okazji 9 maja zostały odwołane w ponad dwudziestu miastach, w tym na okupowanym Krymie. W niektórych przypadkach nie podano przyczyn rezygnacji z obchodów święta, w innych jako oficjalne uzasadnienie wymieniano względy bezpieczeństwa. Zdaniem analityków ISW, Kreml odwołuje tradycyjne parady, by nie pokazywać braków i słabości swojej armii. Na paradach zawsze pokazywano najlepszy sprzęt, którym dysponuje wojsko. Obecnie jego większość albo jest na froncie, albo uległa zniszczeniu. Innym powodem znacznego ograniczenia obchodów rocznicy 9 maja są, według amerykańskiego think tanku, obawy przed potencjalnymi niepokojami społecznymi, wywołanymi ogromnymi stratami w ludziach wskutek działań zbrojnych na Ukrainie.
w.d.

ZMIANY
Nie ma suwerenności bez Boga

Partia Zbigniewa Ziobry zmieniła nazwę z Solidarnej Polski na Suwerenną Polskę. Powód tej zmiany w roku wyborów Ziobro wytłumaczył 3 maja podczas konwencji partii. – Powołujemy Suwerenną Polskę, by w ten sposób jasno powiedzieć twarde „nie” tym, którzy zmierzają do odebrania nam suwerenności, a co za tym idzie – naszej niepodległości – powiedział minister sprawiedliwości i prokurator generalny. I dodał: – Nie ma suwerenności bez wartości, nie ma jej bez Boga (...). Nie wstydźmy się swoich wartości, naszej tradycji (...). Odrzucamy lansowane przez Unię zepsucie i wynaturzenia, niszczenie rodziny i deprawację dzieci (...). Dziś trwa atak na chrześcijan, na polskość, na rodzinę, na Jana Pawła II. Dlatego potrzeba suwerennej Polski”
k.w.

NATO – ROSJA
Rosjanie mapują

Reklama

Rosja może spróbować dokonać sabotażu w sieciach kabli biegnących po dnie mórz i w innej infrastrukturze krytycznej, co pozwoliłoby jej zakłócić funkcjonowanie Zachodu i zyskać strategiczną przewagę nad państwami, które zapewniają wsparcie Ukrainie – oświadczył David Cattler, odpowiadający w NATO za wywiad i bezpieczeństwo. – Aktywność Rosjan w tej sferze jest największa od lat – dodał. Według NATO, połączenia podmorskie, zapewniające komunikację internetową, mają krytyczne znaczenie dla działania światowej gospodarki. Codziennie przechodzą przez nie transakcje o wartości ok. 10 bln dol. – Te kable naprawdę są ekonomicznym zwornikiem – zwrócił uwagę Cattler. Ostrzegł, że przeciwnicy NATO zdają sobie sprawę ze strategicznej przewagi, którą mogliby uzyskać, biorąc na cel internet, systemy energetyczne i finansowe. Rosja aktywnie mapuje sojuszniczą infrastrukturę krytyczną zarówno na lądzie, jak i na dnie morskim. Tyle że państwa NATO ściśle monitorują rosyjskie jednostki wyposażone w sprzęt do wykrywania sygnałów elektronicznych lub akustycznych z dna morskiego.
w.d.

DRAMAT
Zbrodnia i kara

„Kamilek zmarł dziś rano. Bezpośrednią przyczyną śmierci chłopca była postępująca niewydolność wielonarządowa. Doprowadziły do niej poważna choroba oparzeniowa i ciężkie zakażenie całego organizmu, spowodowane rozległymi, długo nieleczonymi ranami oparzeniowymi” – napisali 8 maja lekarze i personel Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, gdzie skatowany przez ojczyma 8-letni chłopiec przebywał od 3 kwietnia. „Kamilek przez cały czas pobytu w szpitalu był głęboko nieprzytomny. Ani przez chwilę nie cierpiał” – czytamy w informacji.

Dzień przed śmiercią Kamil otrzymał sakrament namaszczenia chorych. Artur Topól, biologiczny ojciec dziecka, tak mówił dziennikarzom o tej chwili: – Kamilek płakał, on słyszał, co do niego mówię... Zobaczyłem łzy na jego oczach.

Po śmierci chłopca zmienia się klasyfikacja prawna czynu, którego dopuścił się wobec niego jego ojczym – z usiłowania zabójstwa na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Przed sądem stanie także matka Kamila, która nie udzieliła mu pomocy i tolerowała bestialstwo konkubenta.
k.w.

ENERGETYKA
Słoneczna elektrownia

Reklama

W centralnej Turcji otwarto największą w Europie elektrownię słoneczną, składającą się z ponad 3,2 mln paneli. Elektrownia słoneczna Kalyon Karapinar jest w stanie wygenerować rocznie 3 mln kWh prądu – wystarczająco, by zrezygnować z użycia paliw kopalnych wartych 450 mln dol. Elektrownia zwiększy udział energii słonecznej w ogólnej produkcji energii w Turcji o 20%. – Turcja nie będzie już krajem zależnym od importu energii, ale raczej takim, który energię może eksportować – powiedział przy okazji ceremonii otwarcia turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan.
j.k.

AI INACZEJ
Zbyt inteligentna

Geoffrey Hinton, pionier sztucznej inteligencji (AI) (na zdjęciu), nazywany często jej ojcem chrzestnym, odszedł z pracy w Google’u, by ostrzegać przed zagrożeniami związanymi z AI. Rozwój modeli sztucznej inteligencji, takich jak związany z Microsoftem ChatGPT czy konkurencyjne oprogramowanie opracowywane przez Google’a, jest coraz bardziej niebezpieczny – ostrzega naukowiec. Internet może zostać zalany fałszywymi grafikami, nagraniami i tekstami, tak że przeciętny odbiorca nie będzie już w stanie odróżnić, co jest prawdą – uważa Hinton. Technologia AI może też wywrócić do góry nogami rynek pracy. Przyszłe wersje AI analizują ogromne ilości danych i często uczą się zupełnie nieoczekiwanego zachowania. Ludzie – całe firmy – pozwalają sztucznej inteligencji nie tylko na pisanie oprogramowania, ale również na uruchamianie go, co pewnego dnia może doprowadzić do powstania autonomicznej broni – dodaje. Trudno jest także zapobiec temu, by AI nie była wykorzystywana przez złych ludzi do złych celów. Wyścig między koncernami technologicznymi może się przerodzić w wyścig między państwami, którego mogą nie być w stanie kontrolować międzynarodowe regulacje, jak udało się to zrobić z bronią jądrową.
w.d.

KORONACJA
Karol III namaszczony

Choć koronacja króla Karola III i jego żony, królowej Camilli, miała być skromniejsza niż koronacja Elżbiety II 70 lat temu, wcale na taką nie wyglądała – wszak miała być symbolicznym i historycznym momentem łączącym cały naród. Świątecznego nastroju nie zepsuły deszcz i grupka protestujących przeciwników monarchii. Uroczystość miała jednak – jak wyliczono – mniejszą skalę: trwała dwie, a nie cztery godziny, do opactwa westminsterskiego zaproszono cztery razy mniej osób, a trasa procesji koronacyjnej była trzy razy krótsza.

Koronacja nie zmieniła statusu monarchy – 75-letni dziś Karol III został królem Wielkiej Brytanii oraz czternastu innych państw z chwilą śmierci swojej matki, Elżbiety II, we wrześniu ub.r. – była natomiast uroczystą ceremonią religijną (brytyjski monarcha jest głową Kościoła Anglii) i okazją do zabawy oraz świętowania. Ściśle religijny charakter miał jeden z dwóch najważniejszych momentów nabożeństwa w opactwie westminsterskim, gdy arcybiskup Canterbury Justin Welby namaścił króla olejem z oliwek ze Wzgórza Oliwnego w Jerozolimie, czyniąc mu znak krzyża na czole, piersi i dłoni; było to niewidoczne dla ok. 2, 2 tys. osób zgromadzonych w opactwie westminsterskim, a także dla oglądających transmisję – król na czas namaszczenia został zasłonięty specjalną ozdobną kapą. Wszyscy zobaczyli natomiast kulminację całej ceremonii – siedzącemu na mającym ponad 700 lat tronie Karolowi III abp Welby nałożył na głowę koronę św. Edwarda, największą i najważniejszą z brytyjskich koron. Monarcha ma ją na głowie tylko raz w życiu – właśnie podczas koronacji.
j.k.

2023-05-10 08:06

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Góralka, Żywiec i radość

2024-12-13 09:24

[ TEMATY ]

rozważanie

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Prawdziwa radość nie mieszka w luksusowych pałacach, lecz w sercu otwartym na Boga. Jak znaleźć prawdziwą radość w codziennych wyzwaniach i w relacjach z innymi, nawet gdy wydają się one trudne.

Podzielę się wzruszającymi historiami – o człowieku przygotowującym dom na przyjęcie Boga oraz o kobiecie, która pomimo ogromnych strat, promieniowała niewzruszoną radością.
CZYTAJ DALEJ

Abp Józef Guzdek: Trudno sobie wyobrazić przyszłość Kościoła bez większego otwarcia na świeckich

2024-12-15 09:55

[ TEMATY ]

Abp Józef Guzdek

Karol Porwich

- Synodalność to nic innego jak normalność - tłumaczy w rozmowie z KAI abp Józef Guzdek, metropolita białostocki. Podkreśla, że wszyscy, bez wyjątku, księża i świeccy, od chrztu świętego jesteśmy odpowiedzialni za Kościół w każdym jego wymiarze, a zwłaszcza za dzieło ewangelizacji. Kreśli przyszłość Kościoła w Polsce w sytuacji nacisku prądów sekularyzacyjnych i spadających powołań kapłańskich.

- Podkreśla, że Podlasie jest miejscem współistnienia różnych kultur i religii. Żyją tutaj razem katolicy, grekokatolicy, prawosławni, grupy przedstawicieli Kościoła reformowanego oraz islamu. A współpraca, pomimo różnic, jest bardzo dobra. - Pytany o relacje miedzy wiarą a polityką, deklaruje, że „ci, którzy uwierzyli i praktykowali związek tronu z ołtarzem, powinni zrobić sobie dokładny rachunek sumienia i uznać, że zbłądzili”. Mówi też o niełatwej roli jaką Kościół odgrywa przy granicy polsko-białoruskiej., stwierdzając, że "Kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej był i jest sprawdzianem autentyczności naszej wiary".
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję