Od stycznia przy parafii Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie-Bieńczycach działa kino parafialne „Arka”. Wyświetlane filmy to produkcje o tematyce religijnej.
Czas na zmiany
Kino powstało na plebani przy bieńczyckiej Arce Pana. Zaprojektowany jako dom pielgrzyma budynek posiadał salę, która miała stać się salką kinową, gdzie pielgrzymi oglądaliby filmy o kościele i Nowej Hucie. Jednakże pomysł nie został zrealizowany, a dom pielgrzyma nie powstał. Sala służyła więc jako miejsce spotkań grup parafialnych, katechez, a z czasem jako magazyn.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W zeszłym roku opiekun grupy przygotowującej się do wyjazdu na Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie wraz z duszpasterzami posługującymi w Arce Pana postanowił to zmienić. – Razem z młodzieżą zastanawialiśmy się, jak zebrać fundusze na wyjazd. Powstał pomysł, aby odnowić kino, wykupić kilka filmów, zadbać o salkę, zakupić sprzęt i w ten sposób pomóc młodym – tłumaczy ks. Jarosław Gawęda, wikariusz i opiekun młodzieży parafii Matki Bożej Królowej Polski, zastępca duszpasterza młodzieży archidiecezji krakowskiej.
Katolickie bestsellery
Reklama
Filmy wyświetlane w „Arce” to bestsellery katolickiego kina tj.: Powołany, Wojtyła. Śledztwo czy Notre-Dame płonie. – Klucz doboru repertuaru opiera się na wartościach, jakie film wnosi. Chcemy, aby oprócz dobrych wrażeń i ciekawej fabuły, odbiorca wyniósł coś, co na dłużej pozostanie w jego sercu – myśl, refleksję, drogowskaz– stwierdza ks. Jarosław Gawęda. I informuje, że filmy najczęściej pochodzą ze Stowarzyszenia Rafael i to głównie ich produkcje można zobaczyć na ekranie „Arki”. I dodaje: – Pokazy są darmowe. Każdy może przyjść na seans. Tak naprawdę nie mamy nawet biletów (śmiech). Rozdawaliśmy jedynie prowizoryczne wejściówki – sala może pomieścić tylko 40 osób, a nie chcieliśmy, aby dla kogoś zabrakło miejsca. Po filmie młodzież, przygotowująca dany seans, stoi z koszykiem, do którego można dobrowolnie wrzucić ofiarę.
Repertuar kina skierowany jest głównie do seniorów – Wyświetlamy m.in. serial The Chosen. Mimo że można zobaczyć go w internecie, nie każdy ma taką możliwość. Mowa tu o osobach starszych, którym trudno jest wypożyczyć film on-line, a którym chcemy wyjść naprzeciw – tłumaczy opiekun kina. I dodaje: – Jednakże na seanse przychodzą również młodzi ludzie, często też całe rodziny z dziećmi, z dziadkami, np. na film Fatima. Seanse odbywają się w soboty i niedziele, w godzinach popołudniowych. Jest do dobra okazja, aby rodzinnie wybrać się na dobry film, spędzić wspólnie czas. Mamy również w planach poszerzenie działalności kina do spotkań o filmie. Polegałyby one na dyskusji, wymianie spostrzeżeń, dzieleniu się tym, co nas poruszyło w danym filmie, co skłoniło do refleksji.
Aby przybliżać Boga
Filmy wyświetlane w kinie „Arka” to nie tylko okazja do przyjemnego spędzenia niedzielnego popołudnia. Duszpasterze, poprzez repertuar, starają się w ciekawy sposób, przybliżyć odbiorcom wiarę. – Kino może być formą katechizacji. Bardzo ważne jest, aby tym, którzy są w Kościele, stwarzać okazje do pogłębiania wiary, ale też do pogłębiania wiedzy o Kościele – podkreśla wikariusz. I stwierdza, że katolicki film może być również narzędziem ewangelizacji. – Kiedy zaprosimy osoby, które są poza Kościołem i zainteresujemy je wyświetlanym filmem – nawet nie od strony katolickiej, ale poprzez ciekawą fabułę, może być w późniejszym czasie zaczynem głębszej rozmowy, spotkania, odkrywania wiary. Przykładem jest produkcja Notre-Dame płonie. Głównym wątkiem nie jest wiara, ale wydarzenie, katastrofa. Taki film będzie interesował bez względu na to, czy ktoś jest wierzący, czy nie. Jednakże pobocznie, porusza wiele tematów związanych z wiarą i Bogiem.