Z wyrokiem śmierci przez rozstrzelanie została osadzona w więzieniu przy ul. Gdańskiej 13 w Łodzi. Pomimo brutalnych przesłuchań i wielodniowych pobytów w karcerze, nie zdradziła działalności organizacji. Po wojnie była szykanowana przez Urząd Bezpieczeństwa i prześladowana przez reżim stalinowski za współpracę z Armią Krajową. W 1948 r. ukończyła medycynę i podjęła pracę w Klinice Akademii Medycznej w Poznaniu. W 1963 r. przeprowadziła się do Warszawy, gdzie uzyskała tytuł profesora nauk medycznych. Z jej inicjatywy powstał Uniwersytet Trzeciego Wieku, pierwsza taka placówka w Polsce, obecnie nosząca jej imię.
Zachować w pamięci
Reklama
Z okazji 100-lecia urodzin Haliny Szwarc Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi przygotowało szereg wydarzeń upamiętniających tę niezwykłą postać. – Od dawna staramy się popularyzować naszą bohaterkę. Pierwszym takim przejawem było zbudowanie jej pomnika usytuowanego przed budynkiem Muzeum Tradycji Niepodległościowych – powiedział Jacek Wawrzynkiewicz, dyrektor muzeum. Z inicjatywy dyrektora muzeum ukazał się komiks Halina. Opowieść graficzna o Halinie Szwarc, opracowany na podstawie wspomnień bohaterki z pracy w wywiadzie antyhitlerowskim ZWZ-AK. Autorem scenariusza i tekstów jest Mikołaj Szczęsny, a rysunków Tomasz Tomaszewski. Na podstawie komiksu przygotowano wystawę przy ul. Piotrkowskiej 106. Dla młodzieży licealnej muzeum wspólnie z Instytutem Pamięci Narodowej organizuje grę miejską dotyczącą łódzkiej bohaterki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pomysł na książkę
Wydawnictwo Flow pod honorowym patronatem Hanny Zdanowskiej, prezydent miasta Łodzi wydało powieść Lidii Liszewskiej i Roberta Kornackiego Czarny motyl. – Halina Kłąb, po mężu Szwarc, narażając się na niebezpieczeństwa, walczyła przeciwko imperium zła. Była krucha jak motyl, jej główną domeną było działanie szpiegowskie, które wykonywała z wielką pasją, poświęceniem i sukcesem. Czarny motyl idealnie nam się tutaj dopasował – tak uzasadniał pomysł na tytuł Robert Kornacki.
Czarny motyl to fabularyzowana biografia Haliny Szwarc. Autorzy posługiwali się przy pisaniu jej pamiętnikiem, który pisała od czasów dzieciństwa, a wydała go dopiero pod koniec życia. – To jest już nasza dziewiąta powieść. Po raz pierwszy pisałam o sprawach, których nie przeżyłam. Zanim przystąpiłam do pisania, zastanawiałam się, jak ja bym się zachowała w takich sytuacjach. Nie znaliśmy bohaterki osobiście, ale staraliśmy się zgłębić temat, przeczytać bardzo dokładnie jej wspomnienia. Wydawało nam się, że będziemy ją prowadzić jako nastolatkę, ale zorientowaliśmy się, że ona bardzo szybko dojrzała, w wyniku tego, co wydarzyło się w 1939 r. – mówiła Lidia Liszewska, współautorka powieści.
Postać zasłużona
Główna bohaterka Czarnego motyla dla łodzian, dla Polaków to niezwykle ważna postać, która miała wpływ na przebieg II wojny światowej. Za akcję w Hamburgu została odznaczona Brązowym Krzyżem Zasługi z Mieczami. – Razem z Muzeum Tradycji Niepodległościowych staramy się jako miasto mówić o osiągnięciach i odwadze Haliny Szwarc. Mamy taki zamysł, aby poprzez tę książkę dotrzeć do ludzi młodych. Kobieta, która przeżyła w Łodzi tortury, była osobą bardzo skromną i uważała, że nie zrobiła nic nadzwyczajnego. My jednak z upływem czasu uważamy, że spełniła ona bardzo ważną rolę w historii naszego kraju i zależy nam, żeby tę postać przybliżać – podkreśliła Małgorzata Moskwa-Wodnicka, wiceprezydent Łodzi.