W Chełmie 200 ewangelizatorów chodziło od domu do domu, głosząc wszystkim Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie. Ewangelizacja miasta to pomysł ks. Pawła Gołofita, dyrektora Chełmskiego Centrum Ewangelizacji. Na jego zaproszenie przyjechały osoby z różnych wspólnot z całej Polski. Przez kilka godzin w sobotę 3 czerwca przemierzały ulice chełmskich parafii. Pukały do każdych drzwi, szczególnie poszukując ludzi, którzy odeszli od wiary. Niosły im radosną nowinę o życiu z Jezusem Chrystusem; dzieliły się świadectwem doświadczenia Boga.
Być jak Jezus
Reklama
Zwieńczeniem ewangelizacji w domach była Msza św. w sanktuarium Matki Bożej Chełmskiej, celebrowana pod przewodnictwem bp. Artura Ważnego, przewodniczącego Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji Konferencji Episkopatu Polski. – Szczęśliwe nasze miasto w wigilię uroczystości Trójcy Świętej. Dzięki misji ewangelizacyjnej imię Boże zostało poruszone w sercach i sumieniach ludzkich – powiedział ks. Andrzej Sternik, proboszcz parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. – Chodziliśmy od drzwi do drzwi po wszystkich chełmskich parafiach. Wierzymy, że ta posługa przyniesie duchowe owoce. Prosimy o modlitwę w intencji naszego miasta; szczególnie zależy nam na tych, którzy z różnych powodów odeszli od wiary. Chcemy na co dzień stawać jako gorliwi świadkowie Ewangelii, aby inni po naszych drogach doszli do poznania Boga – powiedzieli chełmscy ewangelizatorzy. W homilii bp Ważny zwrócił uwagę, że człowiek nie może zrozumieć i pojąć Boga, który jest Tajemnicą, ale dzięki Jego Ojcowskiej miłości może upodobnić się do Jezusa Chrystusa. – W Kościele nie chodzi o to, aby „mieć” Chrystusa, ale by „być” jak Jezus; kochać i myśleć jak On – powiedział ksiądz biskup.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Niecodzienne wyzwanie
Na zakończenie ks. Paweł Gołofit podziękował wszystkim ewangelizatorom za poświęcenie w szerzeniu Dobrej Nowiny. – To wielkie wyzwanie iść do czyjegoś domu i mówić obcej osobie, że Bóg ją kocha, a Jego miłość nic nie kosztuje – podzieliła się Anna. – Gdy zapukałem do jednego z mieszkań i powiedziałem, że chcę się podzielić Dobrą Nowiną, gospodyni pomyślała, że jestem świadkiem Jehowy i nie chciała mnie wpuścić. Jednak po chwili, gdy powiedziałem, że jestem katolickim ewangelizatorem i mam zgodę parafii, pani otworzyła drzwi i zaczęła rozmawiać. Spotkanie zakończyło się wspólną modlitwą. Okazało się, że ta kobieta od lat nie była w kościele, bo jak się wyraziła „było jej nie po drodze” – powiedział Paweł. – Spotkałem młodą dziewczynę, która była negatywnie nastawiona do wszystkiego, co katolickie i kojarzy się z Kościołem. Jednak chciała rozmawiać i była zaskoczona, że nie wstydzimy się mówić o swojej wierze tak bezpośrednio. Zainteresowałem ją jedną ze wspólnot działających w parafii. Może przyjdzie na spotkanie i zobaczy, że Kościół tworzą ludzie pełni radości, ale i tak jak ona mający problemy. Pan Bóg jednak pomaga je rozwiązywać – podkreślił Andrzej.
Wielka ewangelizacja
Wieczorem na placu przed sanktuarium Matki Bożej Chełmskiej z ewangelizacyjnym koncertem wystąpił zespół Mocni w Duchu. Wyznaczone osoby służyły potrzebującym indywidualną modlitwą wstawienniczą, a niektórzy dzieli się ze zgromadzonymi doświadczeniem obecności Boga i przemiany życia. Uwielbienie zakończyła adoracja i błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.
Niedziela 4 czerwca była dniem ewangelizacji we wszystkich parafiach Chełma. Kapłani głosili słowo Boże, a świeccy ewangelizatorzy dzielili się wiarą. Wszyscy modlili się o owoce wielkiej ewangelizacji Chełma.