Reklama

Niedziela Świdnicka

Śpiewem chwalili Boga

Od 6 lat na obchody Bożego Ciała w naszej diecezji składają się nie tylko procesje eucharystyczne, ale i wyjątkowy koncert uwielbienia.

Niedziela świdnicka 25/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Boże Ciało

Hubert Gościmski

Repertuar składał się z utworów, których wymowa wpisywała się w przesłanie Bożego Ciała

Repertuar składał się z utworów, których wymowa wpisywała się w przesłanie
Bożego Ciała

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sygnał Miłosierdzia, bo to o nim mowa, z roku na rok gromadzi coraz większe grupy wiernych, którzy w radosny sposób – przez taniec i śpiew – chcą wielbić Boga. Tym razem do Nowej Rudy-Słupca przybyło ok. 1,4 tys. osób. Finałowy koncert stanowił zwieńczenie kilkumiesięcznych przygotowań artystów: zarówno profesjonalnych muzyków, jak i amatorów. Dyrygentem ponad 80-osobowej grupy chórzystów był Dominik Kozłowski, zaś nad grupą ponad trzydziestu instrumentalistów czuwał Kacper Birula. Nieocenione było również wsparcie wolontariuszy i obsługi technicznej, którzy czuwali nad prawidłowym przebiegiem koncertu.

To nie tylko koncert

Wiernych przybyłych do Słupca oraz osoby łączące się za pomocą bezpośredniej transmisji w social mediach przywitali Wojciech Budniak, jeden z organizatorów, i ks. Krzysztof Iwaniszyn, pomysłodawca przedsięwzięcia. Kapłan zwrócił uwagę, że przygotowanie koncertu było nie lada wysiłkiem dla osób w niego zaangażowanych, które mimo codziennych obowiązków poświęciły swój czas na udział w próbach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Wiecie dobrze, że ta niezwykła grupa nazwała się Rodziną Sygnału Miłosierdzia i to, co ich jednoczy, to właśnie Boże Miłosierdzie. Bóg daje im siłę, żeby pomimo wszelkich trudności mogli się spotykać na próbach i przygotowywać do tego szczególnego wydarzenia – wskazywał ks. Iwaniszyn, mówiąc o istocie koncertu i jego przesłaniu łączącym się z obchodami Bożego Ciała. – Zgromadziliśmy się tutaj w ten uroczysty dzień, aby oddać chwałę Jezusowi. Do południa czyniliśmy to podczas procesji eucharystycznych, idąc z Jezusem w Najświętszym Sakramencie ulicami naszych miast i wiosek. Teraz przedłużamy tę modlitwę, dziękując Mu za to, że jest z nami obecny w Eucharystii. Zawierzamy Chrystusowi całe nasze życie, naszą ojczyznę, prosimy o pokój w Ukrainie i na całym świecie. To nie jest tylko koncert, to uwielbienie Jezusa – podkreślił.

Podczas koncertu na scenie obecne były relikwie św. Siostry Faustyny, a między kolejnymi utworami odczytywano fragmenty z jej Dzienniczka. Procesyjnie wniesiono również monstrancję z Najświętszym Sakramentem – modlitwę poprowadził słupiecki proboszcz, zaś uroczystego błogosławieństwa dokonał obecny na całym koncercie bp Adam Bałabuch.

Reklama

W pełni gotowi

Na scenie zaprezentowało się międzypokoleniowe grono artystów, od 10-letniego chłopca aż do ponadsiedemdziesięcioletniej seniorki. Również repertuar był zróżnicowany, ale całość łączyło jasne przesłanie.

– Już podczas przygotowań każdy z nas wiedział, że pragniemy śpiewem chwalić Boga. A zatem z nadejściem dnia, gdy mogliśmy zaprezentować na scenie efekty naszej pracy, towarzyszyła nam przede wszystkim wielka radość – powiedziała po występie Paulina Król, jedna z chórzystek. – Przed koncertem zgromadziliśmy się wszyscy w pobliskim kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej na wspólnej Eucharystii. Od tego momentu byliśmy już spokojni i wiedzieliśmy, że możemy wyjść na scenę, bo jesteśmy w pełni gotowi – zapewniała.

2023-06-14 08:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boże Ciało nową trasą

W tym roku 4 czerwca procesja Bożego Ciała z wrocławskiej katedry przejdzie nową trasą: Ostrów Tumski – bazylika garnizonowa. Abp Józef Kupny chce z Chrystusem Eucharystycznym pójść bliżej ludzi. – Rozpoczniemy tradycyjnie uroczystą Mszą św. o godz. 9, ale później procesja pójdzie w kierunku bazyliki ul. Katedralną, mostem Tumskim, ul. św. Jadwigi, Piaskową, pl. Nowy Targ, ul. Wita Stwosza, przez Rynek aż do bazyliki garnizonowej – mówi ks. Rafał Kowalski, rzecznik prasowy Wrocławskiej Kurii Metropolitalnej. – Do tamtej trasy procesji już się wszyscy przyzwyczaili, ale zwróciliśmy uwagę, że mieszka na niej tak naprawdę niewiele osób. Prowadziła ona przez ulicę Katedralna, gdzie mieszczą się instytucje kościelne, później ulicą Sienkiewicza, gdzie po jednej stronie ciągnie się Ogród Botaniczny i mieszkańców jest niewielu. Bardzo chcieliśmy pójść w kierunku ludzi. Procesja Eucharystyczna ma sens, kiedy przechodzi między domami, w których mieszkają ludzie, kiedy okna są przystrojone świętymi obrazami, kiedy Jezus odwiedza swój lud – podkreśla ks. Kowalski.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: 2,5 roku więzienia za kradzież pektorału Benedykta XVI

2024-05-08 13:02

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

Mężczyzna, który w czerwcu ubiegłego roku ukradł krzyż pektoralny papieża Benedykta XVI z kościoła w Traunstein w Górnej Bawarii, został skazany na dwa i pół roku więzienia. Tak orzekł sąd rejonowy w Traunstein w Górnej Bawarii, podała agencja KNA. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Według sądu sprawca, 53-letni obywatel Czech, chce mieć pewność, że krzyż, który obecnie znajduje się u znajomego, zostanie zwrócony. Wcześniej milczał na temat miejsca pobytu pektorału. Jego wartość nie może być dokładnie określona, szacuje się, że wynosi co najmniej 800 euro i ma dla wiernych bardzo dużą wartość symboliczną. Benedykt XVI zapisał go w testamencie swojej rodzinnej parafii św. Oswalda. To właśnie tutaj odprawił swoją pierwszą Mszę św. jako neoprezbiter w 1951 roku.

CZYTAJ DALEJ

Od wieków chodzi o świadectwo wiary

2024-05-08 20:16

ks. Łukasz Romańczuk

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Uroczystość świętego Stanisława, biskupa i męczennika była okazją do świętowania w parafii św. Stanisława, Doroty i Wacława we Wrocławiu. Tego dnia młodzież z tej parafii oraz św. Mikołaja przyjęła sakrament Bierzmowania z rąk abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.

W homilii abp Kupny nawiązał do czasów apostolskich i faktu, że Apostołowie poszli na różne krańce świata i nieśli Ewangelię, choć nie było to takie oczywiste i wymagało wysiłku. Działali oni mocą Ducha Świętego. - W tamtych czasach ludzie świetnie się komunikowali. Używano języka greckiego [koine], było też bezpiecznie na szlakach i inne warunki podawano, jako argumenty za tym, że Ewangelia dotarła tak daleko. Oczywiście, te warunki były dogodne, ale dlaczego nie korzystały z nich innowiercy czy sekty? Po Zesłaniu Ducha Świętego, napełnieni Jego mocą i światłem Apostołowie poszli głosić. A nie było to łatwe, bo stawiano ich przed sądem, bo burzyli porządek, który wskazywał na bożków pogańskich - wskazał arcybiskup.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję