Ugandyjski misjonarz, ks. John Bashobora, po raz kolejny poprowadził w Toruniu rekolekcje charyzmatyczne. W dniach 21-23 lipca na Skarpie zgromadzili się mieszkańcy miasta i przyjezdni z całej Polski. Kapłan gościł również w Chełmnie i Grążawach.
Kto ty jesteś?
Trzydniowe dni skupienia były przypomnieniem o pięknie tożsamości dziecka Bożego. Starszy wiekiem ksiądz przypomniał o skarbach, które daje nam Kościół. – Czy wiecie, czym jest Różaniec? – pytał. – To modlitwa, w której kontemplujemy wielkie dzieła Boże!
Pomóż w rozwoju naszego portalu
A to właśnie pamięć o tym, że Bóg żyje, działa, troszczy się o człowieka pozwala przetrwać trudne chwile. Duch Święty daje światło, jak postępować, ostrzega przed pokusami, zachęca do dobrego. – Kogo słuchamy w drodze naszego życia? Aby słuchać Boga, muszę być świadomy tego, kim jestem – mówił rekolekcjonista. – Bóg chce, żebyś z Nim rozmawiał. Tak, przyjdą trudności, niebezpieczeństwa, ale podejdź do nich w sposób dojrzały. Nie trać wiary i nie schodź ze ścieżki miłości. W każdym czasie słuchaj Jezusa.
Zadania chrześcijanina
Reklama
Co więcej, każdy chrześcijanin na mocy chrztu świętego i bierzmowania jest wezwany, by dzielić się Dobrą Nowiną. – Bóg chce coś uczynić razem z tobą, wybrał cię. Tak, jesteśmy grzesznikami. Ci, którzy są w niebie, też kiedyś byli grzesznikami, jak choćby św. Augustyn. Po to Pan Bóg wysłał kapłanów, żebyś mógł się oczyścić w sakramencie spowiedzi. Bóg cię wyzwala, byś mógł służyć Jego ludziom.
O tej służbie pamiętali ci, którzy przynieśli w sercach wiele osób, polecając ich podczas Mszy św. i adoracji Najświętszego Sakramentu. Podczas rekolekcji nie zabrakło też modlitwy wstawienniczej w małych grupach, co otwierało serca na nowe osoby, ich historie i potrzeby.
Mali ewangelizatorzy
Ojciec przytoczył wiele świadectw, szczególnie z Ugandy czy z Kenii, pokazując, jak Bóg troszczy się szczególnie o tych najmniejszych. Jego troską są nie tylko sieroty, którymi się opiekuje, ale też rodziny. Wiele europejskich rodzin stoi przed pokusą rozpadu. W krótkiej scence ojciec pokazał konsekwencje zdrad i rozwodów, które boleśnie uderzają w dzieci.
Poruszającym momentem była procesja eucharystyczna, w której uczestniczyli najmłodsi. W trakcie tych trzech lipcowych dni przyjechało ich z rodzicami wyjątkowo dużo. Do swojego zadania – towarzyszenia Jezusowi w trakcie procesji – dzieci podeszły bardzo poważnie, a śpiewały dla Niego z całych sił. Dla niejednej dorosłej osoby była to zachęta do odnowienia relacji z Panem.
Czas świadectw
Niedzielny czas dzielenia się owocami rekolekcji przyniósł wiele radości. Trzy dni przebywania z Panem przyniosły pokój, radość, uzdrowienie serca, przebaczenie, przyjęcie swojej historii. To także czas porzucenia nałogów.
– Bóg zasiał ziarno w naszych sercach. Jezus dotyka naszych serc, byśmy nieśli Go innym – zachęcał ugandyjski rekolekcjonista.