Pielgrzymi wyruszyli z Tarnowa 17 sierpnia. Jak opowiadają, są to wyjątkowe rekolekcje w drodze, gdzie człowiek czuje się wolny, pogłębia wiarę i poznaje ciekawych ludzi. Na szlaku jest dużo młodych. To cieszy organizatorów, bo młodzi to przyszłość Kościoła.
Podczas Mszy św., sprawowanej na rozpoczęcie pielgrzymki, biskup tarnowski Andrzej Jeż powiedział w homilii, że wiara w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół jest obecnie coraz częściej poddawana trudnej próbie: – Nie brakuje ludzi, którzy twierdzą, że Kościół jest co najmniej zbędny. Wielu jest takich, którzy go porzucają. Od Kościoła odwracają się zwłaszcza ci, którym wiara stała się obca i którym jawi się on jako zacofany, nieprzychylny dla świata i życia – zauważył i zachęcał pielgrzymów, aby w tych złożonych, nieraz bardzo trudnych, współczesnych uwarunkowaniach ukazywali piękno i wartość bycia w Chrystusowym Kościele. Przekonywał: – Nie możemy obrażać się na świat za to, że trudno w nim obecnie głosić Ewangelię. Właśnie w takich sytuacjach granicznych, trudnych, jeszcze bardziej można ujawnić piękno Chrystusowej Ewangelii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Główne przesłanie
Reklama
„Wierzę w Kościół Chrystusowy” – to myśl przewodnia trwającego roku duszpasterskiego, jak również hasło tarnowskiej pielgrzymki. – Przez ten czas chcemy doświadczać piękna i mocy Chrystusowego Kościoła, zakochać się w Kościele, poczuć dumę z przynależności do ludu Bożego oraz jeszcze większą odpowiedzialność za to wszystko, co Kościół stanowi w wymiarze ducha i materii – wyjaśnia ks. Krzysztof Czech, proboszcz parafii w Piwnicznej-Zdroju, który jest rekolekcjonistą na szlaku.
Na pielgrzymce jest dużo młodych, idą ze znajomymi lub z rodziną. – W moim życiu dzieje się dużo dobrego, zbliżyłam się do Boga, dołączyłam do Ruchu Światło-Życie i chcę podziękować Matce Bożej za to wszystko. Młodzi chodzą do kościoła. Jest on dla mnie bardzo ważny, a tutaj widać żywą wiarę młodych ludzi i to jest piękne – twierdzi Karolina, która idzie w pielgrzymce po raz trzeci. Pielgrzymują także młodzi ze Wspólnoty Cenacolo. Dzięki nim pielgrzymka tarnowska jest międzynarodowa, ponieważ idą w niej osoby m.in. z Włoch, Francji, ze Słowacji, z Chorwacji, Brazylii, ze Stanów Zjednoczonych, z Peru. Oczywiście, są też Polacy. Wspólnota pomaga ludziom wyjść z różnych nałogów. W grupie nr 21 idzie m.in. Karol, który wyznaje: – Nigdy wcześniej nie byłem na pielgrzymce. Chcę pogłębić wiarę i być bliżej Boga. I dodaje, że jest 40 osób ze Wspólnoty Cenacolo. Kacper też idzie po raz pierwszy. – Po nawróceniu wierzę, że cierpienie, które ofiarowujemy, przyniesie owoce. Modlę się, aby dotrzeć do Pani Jasnogórskiej i podziękować Jej za przemianę mojego życia – opowiada młody mężczyzna.
Rekolekcje w drodze
Najważniejszym punktem każdego dnia jest Msza św. Podczas drogi pielgrzymi modlą się, śpiewają, poznają postać dnia. W tym roku są to m.in.: papież Benedykt XVI, bł. Pier Giorgio Frassati – przyjaciel Boga, człowieka i gór, ks. Jan Czuba, który zginął na misjach, sługa i apostoł ewangelicznej Prawdy – bł. ks. Jerzy Popiełuszko, zmarła wolontariuszka misyjna Helena Kmieć, św. Franciszek z Asyżu i bł. Carlo Acutis. Tarnowską pielgrzymkę stanowi 26 grup. Już w Tarnowie pielgrzymi rozdzielają się, tworząc dwie grupy, które idą różnymi trasami. Wszyscy spotykają się w Trzebniowie, a stąd już blisko do Częstochowy. Pielgrzymi z diecezji tarnowskiej pokłonią się Matce Bożej 25 sierpnia.