W sanktuarium Matki Bożej Chełmskiej 7 i 8 września odbyły się uroczystości odpustowe ku czci Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Przewodniczył im bp Jan Sobiło z diecezji charkowsko-zaporoskiej w Ukrainie. Podczas uroczystej Liturgii do bazyliki na Górze Chełmskiej wprowadzono relikwie bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, który jako biskup lubelski ukoronował łaskami słynący obraz.
Ksiądz Andrzej Sternik, kustosz sanktuarium i proboszcz parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie, powiedział, że „wszyscy pielgrzymujemy do źródła łaski, bo od wieków najkrótsza droga prowadzi nas do Boga przez Maryję”. – Jesteśmy pokoleniem dzieci Maryi, które żyje w trudnych, ale pełnych nadziei czasach – podkreślił. – Dziękujemy Prymasowi Tysiąclecia za to, że prowadził nas do Boga przez Maryję, że całkowicie Jej zaufał. Przez relikwie bł. kard. Stefan Wyszyński jeszcze bardziej będzie związany z tym sanktuarium, jego serce będzie przywiązane do tego miejsca – powiedział abp Stanisław Budzik.
W odpustowej homilii bp Jan Sobiło podkreślił, że zwycięstwo zawsze przychodzi przez Maryję. – Wielokrotnie w dziejach naszej Ojczyzny, ale też w dziejach chrześcijańskiej Europy, zwycięstwo przychodziło przez Niepokalane Serce Maryi. I tak będzie na Ukrainie. Jeśli zwyciężymy, a ja w to wierzę, to zwycięstwo przyjdzie przez Maryję – powiedział ksiądz biskup. Gość z Ukrainy zwrócił uwagę, że również w Polsce toczy się walka; to jest walka o rodziny i ich katolicką przyszłość. – Tyle czasu tracimy na błahe sprawy, a na różańcu moglibyśmy w tym czasie poprzestawiać góry. W naszym życiu, rodzinach i Ojczyźnie są wielkie góry nierozwiązanych problemów, które Matka Boża chce nam pomóc rozwiązać. Zaczniemy się modlić na różańcu, a przybliży się czas wiosny Kościoła, o którym tak często wspominał św. Jan Paweł II – powiedział ksiądz biskup.
Więcej na www.lublin.niedziela.pl
Pomóż w rozwoju naszego portalu