Reklama

Niedziela Małopolska

To wielkie dzieło!

To jest szczególny początek, wiem, że się dzieje coś bardzo przełomowego, historycznego – powiedział ks. Krzysztof Gryz w Sieprawiu.

Niedziela małopolska 42/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Bł. Aniela Salawa

MFS/Niedziela

Twórcy filmu oraz ks. Rafał Salawa (pierwszy z prawej), krewny bł. Anieli podczas premiery filmu

Twórcy filmu oraz ks. Rafał Salawa (pierwszy z prawej), krewny bł. Anieli podczas premiery filmu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Twórcy filmu pt. Z nadmiaru miłości o bł. Anieli Salawie – ks. Krzysztof Jan Gryz (reżyseria) i s. Marta Sieńska, franciszkanka (scenariusz) na jego premierę wybrali Siepraw – miejsce, gdzie urodziła się i wychowała przyszła błogosławiona. W sali konferencyjnej GOKiS w niecodziennym (przynajmniej dla tej miejscowości) wydarzeniu uczestniczyli twórcy, występujące w nim osoby przybliżające bohaterkę filmu oraz przedstawiciele patronów dokumentu i mieszkańcy Sieprawia.

Misja

– Jako absolwent Akademii Kultury Społeczno-Medialnej odkryłem misję tworzenia filmów o błogosławionych i świętych, a także o mniej znanych, a ważnych postaciach Kościoła w Polsce – przyznał w czasie premiery ks. Krzysztof Gryz i zaznaczył, że to s. Marta Sieńska była główną inspiratorką dzieła. Przywołał organizowane w Warszawie przez wspólnoty Franciszkańskiego Zakonu Świeckich, z racji stulecia śmierci bł. Anieli Salawy, przedstawienia. I dodał: – Wtedy pomyśleliśmy, że może zrobimy o niej film.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z nadmiaru miłości to dokument z elementami fabularyzowanymi. Występują w nim osoby, które znają postać, historię bł. Anieli Salawy i starają się na różne sposoby upowszechniać jej kult. Twórcy pokazują miejsca, z którymi za życia była związana polska mistyczka, tercjarka franciszkańska i służąca. Wędrujemy więc ulicami Krakowa, w tym także Podgórza, gdzie po opuszczeniu domu rodzinnego w Sieprawiu żyła, pracowała i modliła się, odkrywając swą drogę do świętości bł. Aniela. Poznajemy też piękne krajobrazy ziemi sieprawskiej, w tym miejsca związane z bł. Sieprawianką, jak ją tu często nazywają. Całość spaja, wzmacniając przekaz, muzyka Rafała Alickiego w wykonaniu zespołu Noro Lim.

Reakcje

– Zaniemówiłem – wyznał po obejrzeniu filmu ks. Paweł Zięba, kustosz sanktuarium bł. Anieli Salawy w Sieprawiu. Zauważył, że film uświadamia nam, iż każdy człowiek może być dobry, piękny i święty. Zaznaczył: – Mamy być i jesteśmy na pewno dumni z tego, że mamy taką wspaniałą patronkę! Z kolei wójt gminy Siepraw zaznaczył, że bł. Aniela jest patronką ich gminy i przypomina samorządowcom o ich służebnej roli wobec społeczeństwa. Zauważył, że lokalnie bohaterka filmu jest znana i przybliżana m.in. w tutejszej szkole. – To chyba pierwszy film o naszej rodaczce bł. Anieli – podkreślił Tadeusz Pitala, nie kryjąc wzruszenia. I dodał: – Myślę, że ten film będzie przybliżał widzom naszą rodaczkę, ale dzięki temu będzie też promowana jej mała ojczyzna.

Reklama

Wśród osób dziękujących za film była s. Anna Pietrzyk, przełożona wspólnoty Franciszkańskiego Zakonu Świeckich w Sieprawiu, która wyznała: – Jestem wzruszona tym, co zrobiliście. To wielkie dzieło! Zauważyła, że to przede wszystkim zasługa bł. Anieli i dodała: – Myślę, że jeszcze będzie druga część tego filmu, bo przecież czekamy na kanonizację bł. Anieli Salawy!

Projekt

Ksiądz Krzysztof Gryz, dziękując wszystkim zaangażowanym w realizację dokumentu, poinformował, że film zostanie pokazany w TV Trwam, ale planowane są pokazy grupowe w parafiach i wspólnotach. I wyznał: – Podczas tej premiery czuję, że to jest szczególny początek. Dzisiaj się dzieje coś bardzo przełomowego, historycznego. Jesteśmy wdzięczni Bogu za to, że także możemy w tym uczestniczyć!

Na stronie: www.znadmiarumilosci.pl można poznać szczegóły dotyczące samego filmu i realizowanego projektu.

2023-10-10 14:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Błogosławiona z Sieprawia

Jest patronką ojczyzny, tercjarzy franciszkańskich, służących, studentów, nieuleczalnie chorych oraz chorych na stwardnienie rozsiane. Jej atrybutem jest różaniec.

Sto lat temu, 12 marca 1922 r., zmarła Aniela Salawa. Jej ostatnie chwile życia doczesnego opisał redemptorysta o. Franciszek Świątek w książce pt. W blaskach Anioła. Bł. Aniela Salawa. Autor przypomina, że na 4 dni przed śmiercią przeniesiono ją (cierpiącą z powodu chorób płuc, gardła, krtani, raka żołądka i rozsianego stwardnienia rdzenia kręgowego) z maleńkiego pomieszczenia w suterenie do szpitalika św. Zyty. Umierająca nie mogła mówić, 11 marca odzyskała jednak głos, ożywiła się i nabrała niezwykłego blasku. Z zachowanych relacji wynika, że przed śmiercią zobaczyła Matkę Bożą. W niedzielę 12 marca w 1922 r. około południa, gdy przyjęła Komunię św., jej twarz bardzo się zmieniła. Anna – jej rodzona siostra zapamiętała, że oczy Anieli zajaśniały, stały się błękitne. Odniosła wrażenie, że kogoś widzi...

CZYTAJ DALEJ

Rosjanie uwięzili ukraińskich redemptorystów [Wywiad]

2024-04-30 09:22

materiał własny

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z ks. Witalijem Porowczukiem, który opowiada o ciężkiej sytuacji ukraińskich jeńców w Rosji, trosce o to, aby wymieniać wszystkich jeńców ukraińskich na rosyjskich i rosyjskich na ukraińskich, o więzionych księżach, w tym dwóch ukraińskich redemptorystach oraz o tym, w jakich warunkach, przypominające sowieckie gułagi, przebywają ukraińscy jeńcy.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję