Od pewnego czasu obraz Jezusa Miłosiernego nawiedza wszystkie parafie archidiecezji częstochowskiej. W każdej parafii w związku z przybyciem obrazu czynione są intensywne
przygotowania terenu i serc parafian. Między innymi przyozdabia się drogę, którą obraz będzie przewożony, odświętny wystrój uzyskują świątynie wraz z przylegającymi trawnikami i chodnikami,
w oknach pojawiają się flagi papieskie, barwy narodowe, światełka oraz reprodukcje obrazu Jezusa Miłosiernego.
Porządek w duszach parafian czynią rekolekcje przygotowujące do przyjęcia obrazu, adoracji, Komunii Świętej i nocnego czuwania przy Jezusie Miłosiernym.
Wiara góry przenosi - mówi przysłowie. Chyba tak jest w istocie. Oto zabrałem „na stopa” moim czerwonym maluchem-szerszeniem babulinkę, która stała na przystanku PKS i czekała
na autobus. Jedną ręką trzymała się podniszczonej wiaty, drugą opierała na lasce. Nie wiedziałem, kiedy ta równowaga runie. Czy to babcia podtrzymuje przystanek, czy przystanek babcię. W każdym
razie musiałem błyskawicznie zareagować dociskając prawą nogą pedał hamulca do dechy.
Okazało się, że staruszka „peregrynuje” do Wielunia na Krakowskie Przedmieście w celu zakupienia reprodukcji obrazu Jezusa Miłosiernego. Po wysłuchaniu litanii chorób, którą
nieustannie prześwietlały nadzieja i pogoda ducha, zdecydowałem się babcię dowieźć pod sam sklep z dewocjonaliami, jako że bałem się o jej zdrowie. I dalej
się boję, gdyż nie mogłem jej odwieźć z powrotem. Wierzę jednak, że babcina podróż skończyła się dobrze.
Po co to wszystko piszę? Ano po to, aby przypomnieć czytelnikowi, że siła w narodzie jest. Nawet w tym starym, schorowanym, zmęczonym pokoleniu. Szkoda tylko, że kolejne rządy
sobie z tego sprawy nie zdają. Ale to już inna historia. Sören Kirkegaard pisał: „Bez wiary potykamy się o źdźbło słomy, z wiarą przenosimy góry”. Wiara zatem
pomoże nie tylko w zdobyciu obrazu Pana Jezusa, ale i w innych zadaniach. Warto o tym pamiętać.
Pomóż w rozwoju naszego portalu