W 1979 r. w Olszewie z inicjatywy państwa Trzeszczkowskich (nauczycieli nieistniejącej już Szkoły Podstawowej w Mierzwinie), miejscowej społeczności i żołnierzy
związanych z tym miejscem, odsłonięto pomnik upamiętniający walki Suwalskiej Brygady Kawalerii (BK), która w nocy z 13 na 14 września 1939 r. stoczyła bitwę z wojskami
hitlerowskimi. Od tamtego czasu w rocznicę walk odbywają się pod pomnikiem uroczystości patriotyczno-historyczne, a od 1990 r. także religijne.
Tegoroczne obchody poprzedziła Msza św. odprawiona przez ks. Stanisława Milika wikariusza z Topczewa w kaplicy we wsi Mierzwin. W niewielkiej, przytulnej
świątyni zebrały się poczty sztandarowe: Narodowych Sił Zbrojnych Oddział w Białymstoku, Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Obwód w Bielsku Podlaskim, byłej Szkoły Podstawowej
im. 3 Pułku Szwoleżerów Mazowieckich w Mierzwinie Małym, Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Wyszkach, Szkoły Podstawowej im. ks. Stefana kard. Wyszyńskiego w Chojewie
i „Solidarności” RI Oddział w Brańsku. W uroczystościach uczestniczył starosta powiatu bielskiego, dr Sławomir Snarski, Wójt i Sekretarz Gminy Wyszki,
Przewodniczący Rady i Sekretarz Gminy Brańsk, przedstawiciele organizacji kombatanckich, por. Czesław Anuszkiewicz - dziewięćdziesięcioletni uczestnik bitwy pod Olszewem, przedstawiciele
policji z Brańska oraz dzieci i młodzież ze szkół podstawowych w Świrydach, Wyszkach, Chojewie, Topczewie oraz gimnazjaliści z Wyszek i Glinnika.
Druga część obchodów odbyła się pod pomnikiem. Uroczystości prowadziła dyrektor Zespołu Szkół w Wyszkach, Alina Baranowska. Delegacje i przedstawiciele zaproszonych gości złożyli
wieńce i kwiaty. Następnie Alfreda Trzeszczkowska przypomniała wydarzenia historyczne sprzed 64 lat, zwracając się szczególnie do zgromadzonej młodzieży. Później odbył się apel poległych, podczas
którego przypomniano żołnierzy i osoby pomordowanych pod Olszewem. Część artystyczną w postaci montażu słowno-muzycznego przedstawiła młodzież z Gimnazjum w Wyszkach.
Z kart historii
Wojsko Polskie w przededniu wybuchu II wojny światowej posiadało 11 brygad kawalerii, a w nich 37 pułków kawalerii. Kawaleria polska we wrześniu 1939 r.
liczyła 95 tys. żołnierzy, co stanowiło prawie 10% stanu liczbowego Wojska Polskiego.
Z 11 brygad kawalerii 4 były organizacji czteropułkowej, a 7 - trzypułkowej. W skład pułku kawalerii, wchodziło 850 żołnierzy, natomiast liniowy szwadron kawalerii był
pododdziałem liczącym 120 ludzi.
Zanim doszło do walk pod Olszewem 10 września 1939 r. Grupa Operacyjna (GO) Kawalerii gen. Zygmunta Podhorskiego z 18. Dywizji Piechoty (DP) znalazła się w półokrążeniu.
Gen. Młot-Fijałkowski widział wyjście z niego przez Zambrów. Zorganizował więc uderzenie na to miasto. Jego główną siłę stanowiła 18. DP Suwalska BK, która uderzyła w kierunku Czyżew
- Zambrów. Całość działań ubezpieczała od południa Podlaska BK. Działania na Zambrów nie uzyskały powodzenia i natarcie przerwano.
W trudnej sytuacji gen. Podhorski nakazał ruch GO Kawalerii na wschód dwiema kolumnami - Suwalska BK miała stanowić kolumnę północną, a Podlaska BK - południową. Ruch brygad
został wykryty przez nieprzyjaciela i 13 września grupa znalazła się w półokrążeniu. Jedynym ratunkiem było przedostanie się do Puszczy Białowieskiej. Nastąpił podział grup i każda
brygada miała się przedostawać samodzielnie.
Wieczorem 13 września Suwalska BK maszerowała spod Hodyszewa w kierunku Olszewa. Do północy, mimo trudnych warunków terenowych marsz odbywał się bez przeszkód. Na wschodnim skraju wsi Olszewo
natknięto się na placówkę nieprzyjaciela ubezpieczającego postój nocny silnego oddziału pancerno-motorowego, który rozlokowany był tuż za wsią.
Żołnierze polscy rozpoczęli atak zaskakując Niemców, którzy początkowo bronili się nieskutecznie. Po opanowaniu paniki, jaka wdarła się w szeregi Werhmachtu Niemcy przystąpili do obrony
przy użyciu czołgów i samochodów pancernych. Natarcie polskich szwadronów zostało zatrzymane. Gen. Podhorski doszedł do wniosku, że do świtu brygada nie zdoła się przebić przez umocnienia nieprzyjaciela
i zdecydował się na odwrót w rejon lasów Jośki - Hodyszewo na odpoczynek. Był to koniec ponad pięciogodzinnej nocnej walki oddziałów polskiej kawalerii z niemieckim
oddziałem pancernym. Straty po obu stronach były znaczne. Według źródeł Niemcy ponieśli duże straty w sprzęcie i zginęło ok. 100 ich żołnierzy i oficerów. Po stronie polskiej
poległo 70 żołnierzy i oficerów, a ponad 100 było rannych.
Następnego dnia, 14 września o godzinie 8.00 rano Niemcy w odwecie za poniesione w walce straty spacyfikowali wieś. Palili zabudowania, dobijali rannych
żołnierzy polskich, rozstrzeliwali wziętych do niewoli jeńców. W tej bestialskiej i pokazującej prawdziwe oblicze polityki faszystowskiej zginęły w Olszewie 53 osoby cywilne,
30 jeńców, w tym 5 rannych. Zbrodni dokonali żołnierze 206. DP, dowodzonej przez gen. lejt. Hugo Höfla.
Szkoła Podstawowa w Mierzwinie Małym z inicjatywy A. Trzeszczkowskiej otrzymała imię 3. Pułku Szwoleżerów Mazowieckich, który wchodził w skład Suwalskiej BK i bohatersko
wpisał się w annały historii walcząc pod Olszewem. Obecnie patronat nad miejscem pamięci i pomnikiem sprawuje Szkoła Podstawowa w Świrydach, gdzie dyrektorem jest Ewa
Zawadzka, mająca doświadczenie w tej kwestii, ponieważ była ostatnim w dziejach mierzwińskiej szkoły dyrektorem i pod jej i uczniów opieką miejsce to miało
należyty i godny wygląd.
Pomóż w rozwoju naszego portalu