Nowa Praga to teren, który nawet przez rdzennych mieszkańców prawobrzeżnej Warszawy często jest źle lokalizowany. Najczęściej kojarzy się z rejonem placu Hallera. A więc z powojennymi
osiedlami mieszkalnymi Praga II i Praga III. Jak pisze autor we wstępie książki, często zapomina się o historycznym obszarze Nowej Pragi, czyli o Konopacczyźnie,
liczącej już 140 lat. Chodzi o obszar zawarty pomiędzy dzisiejszymi ulicami Konopacką, 11 Listopada oraz Wileńską. Michał Pilich przybliża dzieje tej jednej z najstarszych i najciekawszych
części prawobrzeżnej Warszawy.
- Stare ulice z autentycznymi budynkami przełomu XIX i XX w. zachowały niepowtarzalny klimat dawnej epoki. Tego klimatu nie odnajdziemy w innych dzielnicach
miasta, które uległy prawie całkowitej zagładzie w czasie II wojny światowej - twierdzi autor książki.
Jarosław Zieliński, varsavianista, redaktor naukowy publikacji, wskazał podczas prezentacji na duży wkład pracy, jakiego wymagają wydania dotyczące warszawskiej Pragi. - W przypadku
lewobrzeżnej Warszawy zachowało się niewiele zabytkowych budowli. Pozostała po nich dokumentacja. Jeśli chodzi o prawobrzeżną część stolicy zachowały się kamienice, brakuje natomiast dokumentacji
- powiedział Zieliński. Wiele nieopisanych budowli niszczeje. - Zmagamy się z czasem czy zdołamy przywrócić im pamięć zanim zostaną rozebrane - żalił się varsavianista.
Ulice Nowej Pragi Michała Pilicha są kolejną monografią ze znanej już serii Ulice Mojego Miasta. Autor jest młodym obiecującym varsavianistą. Skończył UKSW, mieszka na Bródnie. Tematyka
dotycząca warszawskiej Pragi jest jego hobby. W 1998 r. był współautorem wielotomowego Atlasu dawnej architektury ulic i placów Warszawy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu