Pszczelarstwo - rzemiosło znane od ponad 5 tysięcy lat, zajmujące się hodowlą pszczół i przetwarzaniem efektów pracy pszczelego roju. Zawód będący od wieków wzorem uczciwości i pracowitości. Któż inny jak pszczelarze, których św. Ambroży nazywał arystokracją w swojej profesji, potrafi tak czytać w otwartej księdze natury.
Większości osób pszczoły kojarzą się wyłącznie z wytwarzaniem miodu, produktu zwanego niegdyś ambrozją i uznawanego jako pokarm bogów. Warto wiedzieć, że stanowi on zaledwie 1% produkcji pszczelego roju, a pośród jego licznych zalet trzeba wymienić wartości odżywcze i lecznicze, jest pokarmem wysokokalorycznym, lekkostrawnym, nie powodującym tuczenia składnikiem diety. Niektórzy przyrównują miody wielokwiatowe do lekarza pierwszego kontaktu, zaś odmianowe do lekarzy specjalistów m. in. gryczany - kardiolog, lipowy - internista. Miody są wręcz doskonałym składnikiem do preparatów pielęgnujących ciało ludzkie, w tym kosmetyków.
Zasadniczym efektem pracy pszczelego roju jest pozyskiwany pyłek kwiatowy, zawierający m.in. ponad 300 makro i mikroelementów niezbędnych do zaspakajania potrzeb organizmu ludzkiego spowodowanych nieprawidłowym odżywianiem, a także pierzga, stanowiąca lek na wiele chorób nieuleczalnych tradycyjnymi metodami, kit pszczeli, wosk, czy mleczko pszczele. Niestety niedocenianym przez przeciętnych zjadaczy chleba, ale także polityków decydujących o losach naszej gospodarki jest tworzony przez pszczele roje mikroklimat i wpływ na środowisko naturalne poprzez zapylanie roślin, a co za tym idzie utrzymanie ekologicznie czystej produkcji rolnej.
Wg niemieckich naukowców efekty pracy pszczół zajmują po metalurgii i hodowli bydła trzecie miejsce w tworzeniu tamtejszej gospodarki narodowej. Na wigilijnym stole pszczelarza, oprócz opłatka nie może zabraknąć woskowej świecy i miodu symbolizującego zdrowie, słodycz i dobroć.
Miód gryczany znajduje bardzo dobre zastosowanie zarówno w zapobieganiu chorobom serca i całego układu krążenia, jak i w ich leczeniu, zwłaszcza tych o podłożu miażdżycowym.
Jego podstawowym składnikiem, warunkującym to oddziaływanie, są łatwo wchłaniane do krwiobiegu i niemal natychmiast odżywiające mięsień sercowy cukry proste. Ponadto związki flawonoidowe, o zróżnicowanym oddziaływaniu, bardzo korzystnie wpływają na mięsień sercowy, regulują przepuszczalność naczyń włosowatych oraz polepszają ich elastyczność i wytrzymałość, co zmniejsza ryzyko zmian miażdżycowych, zabezpiecza naczynia przed pękaniem, nie dopuszcza do wybroczyn i wylewów grożących paraliżem. Z kolei kwercetyna, jeden z bioflawonoidów, wychwytuje niepożądane dla organizmu, w tym wpływające na rozwój procesu miażdżycowego, wolne rodniki tlenowe. Obecne w miodzie pochodne rutyny, zwłaszcza rutozyd, zapobiegają rozkładowi witaminy C, a równocześnie ułatwiają jej przyswajalność przez organizm.
29 grudnia zainaugurowane zostały diecezjalne obchody Roku Świętego 2025. W archidiecezjach w Polsce wyznaczono Kościoły Jubileuszowe, w których aż do 28 grudnia 2025 r. można uzyskać łaskę odpustu zupełnego. W jaki sposób? Podpowiadamy.
Odpust, według Kodeksu prawa kanonicznego (kan. 992), „to darowanie przed Bogiem kary doczesnej za grzechy, odpuszczone już co do winy. Otrzymuje je wierny, odpowiednio przygotowany i po wypełnieniu określonych warunków, przez działanie Kościoła, który jako sługa odkupienia autorytatywnie rozporządza i dysponuje skarbcem zadośćuczynień Chrystusa i świętych”. Co to oznacza w praktyce? – Każdy grzech pociąga za sobą dwie rzeczy: winę oraz karę. Wina zostaje zgładzona raz z celebracją sakramentu pokuty i pojednania. Kiedy przystępujemy do spowiedzi, otrzymujemy rozgrzeszenie, to dokonuje się przebaczenie naszych grzechów i zgładzenie winy. Natomiast pozostaje jeszcze ta kara doczesna. Odpusty dotyczą właśnie jej – tłumaczy ks. Krzysztof Porosło w podcaście „Pielgrzymi nadziei. Podcast na Rok Święty”.
Aborcja to wiodąca przyczyna śmierci na świecie. W 2024 r. zamordowano łącznie ok. 45,1 miliona dzieci nienarodzonych – podaje Worldometer. Dla porównania: z powodu raka na świecie zmarło w tym samym czasie 8,2 miliona osób, 1,7 miliona z powodu AIDS, a 1,1 miliona ludzi popełniło samobójstwo. Ofiar wypadków tym samym okresie było 1,35 miliona. A licznik nie przestaje tykać. Jeśli spojrzeć na dane, które aktualizowane są na bieżąco, to w tym roku zamordowano już ok. 185 tysięcy dzieci nienarodzonych!
Jeśli weźmie się pod uwagę, że liczba zgonów z innych powodów niż aborcja, to 62,5 miliona osób, wówczas można sobie uświadomić przerażającą skalę, z jaką mamy do czynienia. Oznacza to bowiem, że aborcja odpowiada za 42 proc. wszystkich zgonów w 2024 r. – podkreśla w swoim komentarzu Thomas D. Williams z portalu „Breitbart” i dodaje: „Globalnie było więcej zgonów z powodu aborcji w 2024 r. niż wszystkich śmierci z powodu raka, malarii, HIV/AIDS, alkoholu i wypadków drogowych łącznie według statystyk Worldometer”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.