Reklama

Wiara

30 maja

#TrzymajSięMaryi: "Pełna łaski". Ksiądz Dolindo o Matce Bożej

To moment uroczysty i nikt oprócz aniołów nie był jego świadkiem. Jestem jednak głęboko przekonany, że Najświętsza Maryja także była uczestnikiem tej chwili – choć Maryja była daleka ciałem, Jej dusza czuwała przy grobie w głębokiej adoracji – napisał w komentarzu do tajemnicy Zmartwychwstania ks. Dolindo.

[ TEMATY ]

Matka Boża

o. Dolindo

#TrzymajSięMaryi

Archiwum rodzinne o. Dolindo

Życie ks. Dolindo było świadectwem wielkiego zaufania Bogu

Życie ks. Dolindo było świadectwem wielkiego zaufania Bogu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak dodaje: - Maryja była smutna, cała pogrążona w boleści. Jej, jak żadnemu innemu stworzeniu, śmierć Tego, którego wydała na świat, przysporzyła ogromne cierpienie.

W sercu jednak wiedziała, że On zmartwychwstanie. Wierzyła w to, liczyła na to i niejako przyspieszała ten moment swoją modlitwą. Wiedziała, że kiedyś modlitwą przyspieszyła wydarzenie Wcielenia. Wiedziała, że Syn niczego Jej nie odmawia, więc i teraz się modliła. Modlitwa jest jedynym wołaniem, które przenika niebo. Jest to jedyny głos, który dochodzi do nieba i zjednuje nam łaskę, nawet wtedy, gdy nam się wydaje, że spotykają nas przeciwieństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Artykuł zawiera treści pochodzące z książki „PEŁNA ŁASKI. Ksiądz Dolindo o Matce Bożej” opr. Krzysztof Nowakowski. Do kupienia w naszej księgarni: ksiegarnia.niedziela.pl

Reklama

Chrześcijaństwo ma być źródłem nadziei prowadzącej człowieka przez świat, ale i wykraczającej poza to ziemskie życie. Jakim człowiekiem ma być chrześcijanin żyjący nadzieją płynącą z krzyża i zmartwychwstania Chrystusa? Jest to ktoś żyjący zarówno roztropnie, jak i odważnie. Jego odwaga i optymizm wynikają z pewności, że Bóg jest solidarny z człowiekiem oraz że jest przygotowany na potknięcia człowieka.

Pragnąc naśladować swojego Stwórcę, człowiek nadziei jest także solidarny z innymi ludźmi w ich kłopotach, trudnościach i dobrych dążeniach. Człowiek nadziei jest także człowiekiem modlitwy, w której już obcuje z Tym, którego oczekuje. Nadzieja chrześcijańska często sięga od sytuacji beznadziejnych aż do tego miejsca, w którym nie będzie troski, gdzie będzie przebywanie z Bogiem twarzą w twarz.

Bóg stworzył człowieka, kieruje nim, prowadzi go, troszczy się o niego, miłuje go i jest mu wierny, nawet wtedy, kiedy on odchodzi. Jest wierny człowiekowi aż po krzyż i śmierć. Dzisiaj razem ze sobą chce go także przeprowadzić dalej, do życia bez końca, bez bólu, cierpienia, łez, smutku. Raduj się świecie, bo Twój Bóg wygrał już na zawsze! Raduj się świecie, bo Jezus Chrystus spłacił za ciebie dług wobec Ojca. Twój Bóg na nowo zawarł z tobą przymierze, którego nic nie jest już w stanie zerwać. To są dni, w których miłość Boga wylewa się w nadzwyczajny sposób!

Wpatruj się w tę miłość, która ma moc przemienić twoje życie, zrywa kajdany grzechu i uwalnia, chce z tobą przebywać już na wieki, bez końca. Zasmakuj tej miłości i zwiąż się z nią na zawsze, przyjmij ją, a doświadczysz pokoju, jakiego nikt i nic nie jest ci w stanie odebrać. Pokoju, który będzie rozpierał twoje serce. Zanurz się w Jego śmierci, aby razem z nim przejść do życia!

Promuj akcję na swojej stronie internetowej

Wklej kod na swojej stronie internetowej (750px x 200px)

#TrzymajsieMaryi
<a href="https://www.niedziela.pl/trzymajsiemaryi"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-trzymajsiemaryi-750x200.jpg" alt="niedziela.pl - #TrzymajsieMaryi" /></a>

Wklej kod na swojej stronie internetowej (300px x 300px)

#TrzymajsieMaryi
<a href="https://www.niedziela.pl/trzymajsiemaryi"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-trzymajsiemaryi-300x300.jpg" alt="niedziela.pl - #TrzymajsieMaryi" /></a>

Jeżeli potrzebujesz banera o innym rozmiarze lub umieściłeś baner, napisz do nas: internet@niedziela.pl

2023-05-29 21:32

Ocena: +52 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#TrzymajSięMaryi: Matka… nieidealna. Masz w sobie wdzięczność za to, co niełatwe?

Maryja powie za chwilę o „bólu serca” z jakim oboje z Józefem szukali Jezusa. Możemy sobie wyobrazić, co mieści w sobie to zwięzłe sformułowanie. Może obok takiej właśnie Maryi „z bólem serca” potrzebujesz dzisiaj stanąć?

Rodzice Jego chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». Lecz On im odpowiedział: «Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?». Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Łk 2,41-50

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Wojownicy Maryi w Rzeszowie

2024-04-28 22:14

Mariusz Barnaś

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Tradycyjnie już spotkanie rozpoczęło się od procesji różańcowej ulicami miasta, następnie odbyła się Msza święta pod przewodnictwem ks. biskupa Jana Wątroby, podczas której kazanie wygłosił ks. Dominik Chmielewski SDB, który zwrócił naszą uwagę na następujące kwestie:

-Zdrada Judasza zaczęła się od zakwestionowania realnej obecności Jezusa w Eucharystii (mowa eucharystyczna Pana Jezusa wg Ewangelii św. Jana: Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję