Reklama

Odsłony

Wszędzie i nigdzie?

Niedziela Ogólnopolska 8/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera





Gdzie jesteś naprawdę, gdy wszędzie ciebie pełno i pełno w tobie wszystkiego, prócz... ciebie samego?

Reklama

Siedzi przed telewizorem i zdaje mu się, że jest w serialowych mieszkaniach, na miejscach katastrof, w parlamentach, w czyichś sypialniach, na szczytach Himalajów, na dnie oceanu, w kosmosie i mikrokosmosie, na miejscach zbrodni, polach bitwy, w świątyniach... Wszędzie prawie, ale prawie go nie ma tutaj, bo odległy na mile od kogoś, kto przy nim siedzi...
BYWA wszędzie, gdzie „się bywa”, czyli na koncertach, premierach, imprezach, zjazdach... W Zakopanem, na Riwierze, w Tunezji, na Majorce... W telewizji, między sierotkami, „w środku wydarzeń”, pod ołtarzem nawet... Ale nie tam, gdzie go naprawdę potrzebują, gdzie byłby sobą i u siebie...
MÓWI o wszystkim jak serwis plotek, skandali, sensacji, anegdot... Powtarza czyjeś zdania, slogany, argumenty, dyżurne poglądy... Wyraża obowiązujące kpiny, oburzenia, potępienia, uwielbienia... I ma bardzo głupią minę, gdy ktoś bliski pyta: „W co ty naprawdę wierzysz?”.
MYŚLI prawie o wszystkim naraz, jego umysł jest jak duże lustro na pędzącym przez miasto samochodzie lub jak kalejdoskop obrazów realnych i halucynacji... Płynie przez niego potok tego, co oglądał na ekranach, monitorach, na ulicy, wokół siebie... co go podnieciło, rozbawiło, zabolało, rozwścieczyło... Ale żadna myśl na dłużej (chyba że obsesja), poważniej i uważniej... Ale oburza się, gdy ktoś mu powie: „Ty tylko myślisz, że myślisz”...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Taki rozbity, rozproszony, rozwleczony człowiek z jednej strony ma poczucie, że uczestniczy we wszystkim, oglądając wszystko, degustując wszystko. Ale z drugiej strony, gdy przychodzą przesyt, śmiertelna nuda, straszna nijakość tego wszystkiego - pragnie albo zerwać się i ruszyć we wszystkich kierunkach naraz, albo zanurzyć się w końcu w czymś JEDNYM JEDYNYM ponad wszystko inne. Stąd sięga czasem po coś, co choć na chwil parę da mu poczucie jedności, spokoju, pełni... Ktoś szuka tego w doznaniach seksualnych, inny w eksperymentach narkotycznych, jeszcze inny w krańcowych doznaniach... Ale są tacy, którzy w wysiłku myśli, uczuć i woli odnajdują się wobec Boga (osi rzeczywistości), odnajdując tak swoją istotę, istotę zdarzeń, losu, zjawisk... Jedyny stały punkt w wirującym obłędnie wielobóstwym świecie. I taki człowiek skupia wokół siebie nie tylko myśli, ale i rozstrojone uczucia, zmysły, niekontrolowane porywy... I szczęściem dla niego jest doświadczyć: JESTEM, BO JESTEŚ.

Jest takie mądre zdanie w nowym Katechizmie: „Adoracja Jedynego Boga integruje życie ludzkie (...), czyni człowieka prostym i chroni go przed zupełnym rozbiciem”.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ursula von der Leyen nie przyjedzie do Polski. Dlaczego?

2025-01-03 14:32

[ TEMATY ]

Rada UE

Ursula von der Layen

polska prezydencja

Łukasz Brodzik

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen nie przyjedzie do Polski w związku z inauguracją polskiej prezydencji w Radzie UE - poinformował PAP rzecznik Komisji Stefan de Keersmaecker. Jak dodał, szefowa KE ma ciężkie zapalenie płuc. Z tego powodu planowane w Polsce posiedzenie KE odbędzie się w innym terminie.

"Przewodnicząca von der Leyen odwołała swoje (...) zobowiązania w pierwszych dwóch tygodniach stycznia" - poinformował de Keersmaecker.
CZYTAJ DALEJ

Imię Jezusa

W Starym Testamencie określano Zbawiciela wieloma imionami. Jednak imieniem własnym Wcielonego Słowa jest Imię Jezus, które zostało nadane Mu przez samego Ojca Niebieskiego. W Nowym Testamencie imię to występuje 919 razy, z czego 913 w odniesieniu do Jezusa, syna Maryi

W opowiadaniu o narodzeniu Jezusa centralne miejsce zajmuje polecenie Boże skierowane do św. Józefa: „nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus” (Mt 1, 20-21). Św. Łukasz przypomina, że to samo polecenie otrzymała również Maryja podczas Zwiastowania: „Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus” (Łk 1, 31). Zgodnie z tradycją izraelską, w ósmym dniu po narodzeniu „nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie [Matki]” (Łk 2, 21). Etymologicznie hebrajskie imię Jezus znaczy „Jahwe zbawia”. Odtąd to imię jest „ponad wszelkie imię” (Flp 2, 9), „i nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni” (Dz 4, 12).
CZYTAJ DALEJ

Zostań nadzwyczajnym szafarzem Komunii Św.

2025-01-03 20:27

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Robert Burzyński

Do 31 stycznia 2025 trwa nabór kandydatów na nadzwyczajnych szafarzy Komunii św.

Robert Burzyński
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję