To tytuł wydanej przez Wydawnictwo „Jedność” książki zawierającej zbiór esejów autorstwa Tadeusza Boruty (rocznik 1957) - malarza i teoretyka sztuki, absolwenta krakowskiej
Akademii Sztuk Pięknych oraz Papieskiej Akademii Teologicznej. Uprawia on z powodzeniem malarstwo, rysunek i rzeźbę oraz - z nie mniejszą pasją i zaangażowaniem
- publicystykę kulturalną. Jego eseje zamieszczały: Tygodnik Powszechny, Znak, Res Publica Nowa i Życie Duchowe.
Zarówno bardzo osobista twórczość plastyczna Tadeusza Boruty, ukształtowana w specyficznym środowisku, jakim jest środowisko krakowskie, jak i działalność literacka koncentrują
się wokół trudnych, wymagających dużej wiedzy, wyczucia, a zwłaszcza wrażliwości i otwarcia na temat, wątków religijnych. Potrzeba pogłębionej znajomości Pisma Świętego, wewnętrzne
przekonanie, że na polu współczesnej sztuki religijnej jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia, towarzyszą mu od początku jego kariery artystycznej.
Teksty publikowane w książce to - zgodnie z tytułem - prawdziwa szkoła patrzenia na arcydzieła malarstwa religijnego, obrazujące najważniejsze święta kościelne. Arcydzieła
widziane i opisane przez Tadeusza Borutę podczas jego podróży zagranicznych zdominowane zostały przez bliskie mu (stylistycznie i duchowo) obrazy powstałe w okresie sztuki
nowożytnej, gdy malarstwo, zerwawszy z krępującymi je więzami narzuconymi przez średniowiecze, rozwinęło się we wszystkich możliwych kierunkach. Artysta nie tylko opisuje, co dany
obraz przedstawia (czyniąc to zresztą w sposób syntetyczny i zrozumiały dla każdego), ale - co najważniejsze - przez wnikliwą analizę zarówno jego rozbudowanej warstwy
malarskiej (wychwytując z powodzeniem to, co dla warsztatu danego twórcy najbardziej charakterystyczne, co decyduje o jego odrębności i oryginalności), jak i równie
bogatej treści wydobywa, a zarazem interpretuje w sposób zadziwiająco klarowny i jasny ukryte przesłanie, które towarzyszyło autorom obrazów w momencie ich
tworzenia.
Trzydzieści trzy krótkie - zaledwie pięcio-, sześciostronicowe - eseje o dobrej dramaturgii, napisane z werwą i ogromną erudycją, a zarazem
z myślą o wyrobionym czytelniku, pozwalają odkryć w pozornie znanych kompozycjach (jak chociażby słynne, prezentowane jesienią 1996 r. w Muzeum Narodowym
w Warszawie Złożenie do grobu Caravaggia - z Muzeum Watykańskiego w Rzymie; Kobieta trzymająca wagę Jana Vermeera van Delft - z National Gallery
of Art w Waszyngtonie; Trójca Święta - fresk z kościoła Santa Maria Novella we Florencji pędzla Masaccia czy Adoracja Baranka Jana van Eycka - z katedry
św. Bawona w Gandawie) wątki i wartości niedostrzegane przez większość z nas lub pozostające najczęściej poza naszą ogólną - jakże, niestety, skromną - wiedzą
na tematy plastyczne.
Tadeusz Boruta, Szkoła patrzenia. Obrazowanie świąt kościelnych w dziełach wielkich mistrzów, Wydawnictwo „Jedność”, Kielce 2003, ss. 304.
Pomóż w rozwoju naszego portalu