Sędzia Maria Trzcińska poświęciła swoje życie udokumentowaniu istnienia obozu Koncentracyjnego w Warszawie - Konzentrationslager Warschau, gdzie zostało zamordowanych 200 tys. Polaków. Swoje ustalenia
opublikowała w książce pt. Obóz zagłady w centrum Warszawy. Od lat trwają starania o upamiętnienie męczeństwa i wzniesienie pomnika ofiar KL Warschau w stolicy. Do tego jest potrzebne zatwierdzenie lokalizacji
przez prezydenta Warszawy i jednoznaczne stanowisko Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, czyli m.in. potwierdzenie liczby ofiar, daty powstania obozu, istnienia komór gazowych i zatwierdzenie architektonicznej
koncepcji Panteonu.
9 października br. odbyło się wmurowanie aktu erekcyjnego pod budowę pomnika ofiar KL Warschau na skwerze Pawełka na warszawskiej Woli. Miasto dało plac, Rada Warszawy przyznała dotację w wysokości
500 tys. zł, a Komitet Budowy Pomnika Ofiar KL Warschau poprosił ROPWiM o finansowe wsparcie, bo przewidywany koszt budowy pomnika wynosi 3 mln zł. Jednocześnie trwa społeczna zbiórka potrzebnych funduszy.
Do sędzi Trzcińskiej natomiast zgłaszają się kolejni świadkowie, potwierdzający fakty, które ustaliła.
Niedziela od lat upomina się o prawdę historyczną o KL Warschau, publikując artykuły na ten temat, w tym wywiad z sędzią Marią Trzcińską (nr 17 /2001 r.). Ostatnio ks. prof. Jan Józef Janicki,
prodziekan Wydziału Historii Kościoła Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie, przysłał nam ze swoich zbiorów niemieckie znaczki, na których są wymienione 23 niemieckie obozy koncentracyjne, w tym
KL Warschau! Ich wydanie potwierdzili sami Niemcy w światowym Katalogu Michel (blok z 1995 r.!).
Czas więc teraz na szybkie decyzje kompetentnych instytucji i zmianę stanowiska tzw. autorytetów, uporczywie negujących nawet sam fakt istnienia niemieckiego obozu w Warszawie i przede wszystkim liczbę
bestialsko zamordowanych Polaków.
Pomóż w rozwoju naszego portalu