Koniec sporu
Postanowienie w sprawie krzyża
Reklama
Dwutygodniowy, w wielu momentach gorszący spór, w którym zinstrumentalizowano krzyż postawiony przez harcerzy w dniach narodowej żałoby przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie, został zakończony. W rozmowach między Kancelarią Prezydenta a środowiskami harcerskimi, w których „na zasadzie asystencji, obecności” uczestniczyli przedstawiciele Kurii Warszawskiej, podjęto decyzję, że krzyż zostanie umieszczony w znajdującym się nieopodal kościele św. Anny.
„Przedstawiciele organizacji harcerskich, Kurii Metropolitalnej, Kancelarii Prezydenta RP i Duszpasterstwa Akademickiego są zgodni, że miejscem najbardziej godnym tego krzyża i jego symboliki jest świątynia. W związku z tym krzyż usytuowany przed Pałacem Prezydenckim zostanie przeniesiony do kościoła akademickiego św. Anny w Warszawie, miejsca silnie związanego z historią stolicy i Polski. Świątynia ta jest miejscem nieustannej modlitwy za tragicznie zmarłego Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego Małżonkę oraz wszystkie ofiary katastrofy smoleńskiej. Przeniesiony krzyż stanie się centrum rozważań rekolekcji w drodze i poprowadzi XXX - jubileuszową - Warszawską Akademicką Pielgrzymkę Metropolitalną na Jasną Górę, której przesłanie brzmi «Przez Krzyż»” - czytamy we wspólnym oświadczeniu wszystkich podmiotów, które - strona kościelna ma taką nadzieję - zakończy spór wywołany pierwszym wywiadem udzielonym przez prezydenta elekta Bronisława Komorowskiego po zakończeniu wyborów, w który chętnie włączyli się przedstawiciele niemal wszystkich stron polskiej sceny politycznej.
Przeniesienie krzyża zostało zaplanowane na 3 sierpnia br. Teraz przyszedł czas na dyskusję o sposobie upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej przed Pałacem Prezydenckim - w miejscu, w którym miliony Polaków oddawały hołd tragicznie zmarłemu Prezydentowi RP oraz pozostałym 95 pasażerom i członkom załogi lecącym do Katynia. Wypowiedzi przedstawicieli strony rządowej wskazują, że myśli ona o obelisku, ale bez żadnych odniesień religijnych. Część opinii publicznej, patrząc choćby na opieszały przebieg śledztwa w sprawie katastrofy, nie wierzy zapewnieniom władz, podejrzewając, że w istocie nie chcą one żadnego widocznego znaku chwil kwietniowej żałoby narodowej w tym miejscu. Podejrzenia są o tyle uzasadnione, że niektórzy rządzący politycy podkreślają, że taka zbiorowa mogiła jest przygotowywana na Powązkach.
Tomasz Musiał
Z żałobnej karty
Zmarł ks. prof. Antoni Lewek
W Ostrowie Wielkopolskim odbył się 24 lipca pogrzeb ks. prof. Antoniego Lewka. Dzień wcześniej w intencji zmarłego została odprawiona Msza św. środowisk uniwersyteckich w kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu. Ks. prof. Lewek zmarł 18 lipca w Warszawie, po krótkiej chorobie.
Ks. prof. Lewek był kapłanem archidiecezji poznańskiej. Urodził się w 1940 r., święcenia kapłańskie przyjął w 1963 r. Studia specjalistyczne w zakresie homiletyki odbył na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie (1967-71) oraz w Institut für Katechetik und Homiletik w Monachium (1971-73). Od 1973 r. był etatowym pracownikiem naukowym Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego (do 1999 - Akademia Teologii Katolickiej) w Warszawie.
W latach 1983-99 był kierownikiem Katedry Homiletyki ATK. W latach 1982-97 (trzy kadencje) - przewodniczącym Sekcji Homiletów Polskich przy Komisji Episkopatu ds. Nauki Katolickiej. Od 2004 r. był także etatowym pracownikiem Wyższej Szkoły Dziennikarskiej im. Melchiora Wańkowicza w Warszawie.
Był twórcą i organizatorem nowej specjalności studiów na Wydziale Teologicznym ATK: Teologii Środków Społecznego Przekazu. Od 2002 r. pełnił funkcję dyrektora Instytutu Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa na Wydziale Teologicznym UKSW w Warszawie. Od 2009 r. był przewodniczącym Polskiego Stowarzyszenia Edukacji Medialnej i Dziennikarskiej im. Jana Pawła II (PSEMiD). Wydał drukiem ponad 300 publikacji naukowych - artykułów i książek.
Zło dobrem zwyciężaj
Bł. ks. Jerzy Popiełuszko powiedział
Pamiętajmy, że mocny jest lud, gdy w swoim życiu i w swojej Ojczyźnie buduje na prawdzie, miłości i solidarności serc i umysłów, w modlitewnym zjednoczeniu ze źródłem tych wartości, Ojcem ludów i narodów - Bogiem przedwiecznym.
Krótko
Do tej pory strona polska informowała, że przy sekcjach zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej byli obecni polscy patomorfolodzy. Teraz okazuje się, że przy sekcji zwłok prezydenta Lecha Kaczyńskiego nie było polskich ekspertów.
3 sierpnia Sąd Najwyższy wypowie się co do ważności wyborów prezydenckich. Do Sądu wpłynęło 350 protestów wyborczych, większość z terenów, które dotknęła powódź. Po tej dacie marszałek Sejmu ma siedem dni na zorganizowanie uroczystości zaprzysiężenia nowego prezydenta.
Sejmowa Komisja Etyki ukarała naganą posła Janusza Palikota za wypowiedź, że „Lech Kaczyński ma krew na rękach”.
Kolejny miesiąc i kolejne dobre wieści o stanie gospodarki. Produkcja przemysłowa w czerwcu zwiększyła się o 14,5 proc. w skali roku. To przede wszystkim zasługa eksporterów - oceniają ekonomiści.
PO z determinacją dąży do przejęcia TVP. Negocjuje poparcie SLD, ale Sojusz stawia warunki. Według przecieków, jednym z nich jest szybkie zajęcie się uchwaleniem ustawy o zapłodnieniu in vitro.
Tomasz Tomczykiewicz, poseł ze Śląska, został szefem Klubu Parlamentarnego PO. Na szczytach PO trwa docieranie się trzech ośrodków władzy: premiera, marszałka Sejmu i prezydenta.
W lipcu najwięcej Polaków (66 proc.) ufa prezydentowi elektowi Bronisławowi Komorowskiemu. Na kolejnych miejscach znaleźli się szef SLD Grzegorz Napieralski (62 proc.) i premier Donald Tusk (58 proc.) - wynika z sondażu CBOS, dotyczącego zaufania do polityków. Na czele rankingu nieufności znalazł się natomiast Janusz Palikot.
Aż sześć milionów polskich obywateli nie ma dostępu do Internetu i nie zamierza korzystać z niego w przyszłości. Takie alarmujące dane przyniósł raport CBOS. W grupie przeważają ludzie starsi, między 55. a 64. rokiem życia. Cyfrowe wykluczenie jest groźne dla tej grupy i rząd musi temu zjawisku zaradzić.
Policja ewakuowała 22 lipca terminal I warszawskiego lotniska na Okęciu oraz znajdujący się przy nim hotel Marriott Courtyard. Ewakuowano hale przylotów i odlotów. Powodem była informacja o podłożonej bombie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu