Reklama

Prawa większości zagrożone

Niedziela Ogólnopolska 48/2011, str. 15

Dominik Różański/Niedziela

Prof. Jadwiga Staniszkis

Prof. Jadwiga Staniszkis<br>

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WIESŁAWA LEWANDOWSKA: - Rozpoczynając walkę z krzyżem w Sejmie w imię szacunku dla praw niekatolickiej mniejszości, Janusz Palikot podaje też argument, że najwyższy czas, aby Polska wreszcie podporządkowała się standardom nowoczesnej Europy...

PROF. JADWIGA STANISZKIS: - Twierdząc tak, pokazuje, jak bardzo jest on człowiekiem niedouczonym i prymitywnie podchodzącym do zagadnienia. Nie zdaje sobie nawet sprawy z tego, że w tym sporze o krzyż może chodzić nie tylko o kwestię religijną, ale także o aspekt praw człowieka. Janusz Palikot po prostu chyba nie wie, że istotą nowoczesnej europejskości jest utrwalony przez Traktat Lizboński otwarty konstytucjonalizm.

- Na czym polega ta europejska otwartość?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Otwarty konstytucjonalizm polega na ciągłym reinterpretowaniu norm prawnych i standardów w przestrzeni ograniczonej przez też zmienne warunki brzegowe wywiedzione z dokumentów, które niekoniecznie są ze sobą stuprocentowo zgodne. Mam tu konkretnie na myśli istniejącą od czasów zimnej wojny Europejską Konwencję Praw Człowieka, chroniącą prawa większości, oraz Kartę Praw Podstawowych, gwarantującą więcej praw dla mniejszości. Z biegiem czasu w Europie kładło się coraz większy nacisk właśnie na ochronę mniejszości, bo uważano, że większości nie trzeba specjalnie chronić, ponieważ i tak jest chroniona przez państwo. Tak powstał ten mit, który teraz wykorzystują przeciwnicy krzyża w polskim Sejmie, że tylko mniejszości mają prawa...

- I często dochodziło do przesady, do terroryzowania większości w imię poprawności politycznej...

- Tak się oczywiście zdarzało i pewnie zdarzałoby się jeszcze częściej, ale na szczęście przez cały czas od 1953 r. istnieje, jako ważny dokument prawny Europejska Konwencja Praw Człowieka. W czasach zimnej wojny dokument ten był cennym narzędziem - miał pomagać społeczeństwom zniewolonym przez wrogie państwo w odzyskiwaniu wolności, pomagał w walce o tożsamość religijną, kulturową.

- Dlaczego przyjmując w 2000 r. Kartę Praw Podstawowych, nie unieważniono Europejskiej Konwencji Praw Człowieka?

Reklama

- Być może świadomie nie ujednolicono tego prawa i zachowano obok siebie oba dokumenty, bo w przeciwnym razie zapewne dziś prawa większości by przegrały... Pozostawienie w mocy Konwencji pokazuje, że w Europie są jednak ludzie zdający sobie sprawę z tego, że nawet w demokracjach państwo nie musi być automatycznie - kulturowo czy religijnie - reprezentantem większości... Często elity nowych demokracji budują tożsamość, opierając się na poprawności politycznej innej kulturowo przestrzeni... Dlatego konieczne jest pamiętanie o istnieniu art.9 Konwencji Praw Człowieka, który wprost mówi o prawie do demonstrowania w przestrzeni publicznej swojej tożsamości kulturowej, także religijnej, i o prawie do symboli... Dziś jednak trzeba pamiętać, że intencją tego dokumentu z czasów zimnej wojny było nie tylko danie narzędzia do upominania się o zbiorową tożsamość, ale również społeczna aktywizacja...

- To znaczy, że nie wystarczy być w większości lub mniejszości - trzeba aktywnie domagać się swoich praw?

- Tak. Przy wartościach o odmiennym wektorze (np. wspomniana wolność do przedstawiania w przestrzeni publicznej symboli zbiorowej tożsamości, a z drugiej strony - prawo do wyrażania przekonań mniejszości, jak w przypadku Palikota) określa się punkt równowagi wynikający z proporcji ilościowych. Ale i z aktywności tych, którzy wyrażają swoje preferencje. Tak właśnie Europejski Trybunał Praw Człowieka argumentował przy decyzji o pozostawieniu krzyża we włoskiej szkole (sprawa Lautsi). Europejska Konwencja Praw Człowieka to naprawdę bardzo interesujący i cenny dokument, który wymusza obywatelską mobilizację. Nie wystarczy tylko być biernie w większości, ale trzeba być czynnym obywatelem ze świadomością, że tożsamość zbiorowa jest częścią funkcjonowania we współczesnym świecie. I w historii.

- Nowoczesna europejska tożsamość nie musi być równoznaczna z brakiem symboli religijnych w przestrzeniu publicznej?

Reklama

- Spójrzmy na Wielką Brytanię, która jest nowoczesnym liberalnym państwem, w którym królowa jest jednocześnie głową Kościoła, w której nie ukrywa się symboli religijnych. Tony Blair, jako szef bardzo nowoczesnej partii, wielokrotny premier, był przeciwny francuskiemu rozwiązaniu wyrugowania symboli religijnych z przestrzeni publicznej (chodziło o islamskie chusty).

- Jaki może być finał walki z krzyżem w polskim Sejmie?

- Moim zdaniem, Janusz Palikot jednak przegra przed Trybunałem w Strasburgu.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chersoń: dyrektor Caritas ranny po ataku rosyjskiego drona

2025-01-07 21:05

[ TEMATY ]

Chersoń

dyrektor Caritas

rosyjski dron

(Amministrazione della città di Kherson)

Samochód ks. Makara po rosyjskim ataku

Samochód ks. Makara po rosyjskim ataku

Dyrektor Caritas w Chersoniu został ranny po ataku rosyjskiego drona. Ks. Ihor Makar był w drodze do jednej z obsługiwanych przez niego parafii. Towarzyszyli mu klerycy z seminarium Drohobyczu, którym na szczęście nic się nie stało. Greckokatolicki kapłan będzie musiał przejść operację usunięcia odłamka z nogi. „Życie tutaj jest naprawdę niebezpieczne, ale moim powołaniem jako księdza jest być blisko ludzi, którzy chcą tu zostać” – mówi ks. Makar.

Do ataku doszło wczoraj w pobliżu Zelenivki niedaleko Chersonia. „Jechaliśmy za jednym z naszych parafian, zauważyłem drona na niebie. Z powodu mrozu droga była bardzo śliska, nie mogliśmy ani się zatrzymać, ani zawrócić... Zdałem sobie sprawę, że ten dron prawdopodobnie nas namierza” – relacjonuje ks. Makar. Eksplozja spowodowana przez drona rozbiła szyby, a także przedziurawiła koła i drzwi samochodu.
CZYTAJ DALEJ

Wybrano Słowo Roku 2024

2025-01-07 12:01

[ TEMATY ]

język polski

Adobe Stock

Decyzją kapituły "koalicja" została Słowem Roku 2024. Z kolei w głosowaniu internatów zwyciężyła "sztuczna inteligencja". Konkurs jest organizowany przez Uniwersytet Warszawski po raz czternasty.

Decyzją kapituły słowem 2024 r. została "koalicja". Sekretarz kapituły prof. Marek Łaziński zaznaczył, że "to nie jest nic dziwnego, bo słowo +koalicja+ występowało w mediach znacznie częściej w roku ostatnim niż w latach poprzednich". Ocenił, że "jest wygodne do komentowania, bo w zależności do tego, co do niego dodamy, to inaczej na nie patrzymy".
CZYTAJ DALEJ

Papież: kto krzywdzi dziecko, odpowie przed Bogiem

2025-01-08 09:28

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Dzieci zajmują szczególne miejsce w Sercu Boga i każdy, kto krzywdzi dziecko, będzie musiał przed Nim odpowiedzieć – powiedział Papież na audiencji ogólnej. Nawiązując do Bożego Narodzenia postanowił poświęcić dwie kolejne katechezy dzieciom. Zwrócił uwagę na doznawane przez nie krzywdy. „Potrafimy dzisiaj zwrócić wzrok w kierunku Marsa lub światów wirtualnych, ale z trudem patrzymy w oczy dziecka, które zostało pozostawione na marginesie i które jest wykorzystywane i krzywdzone”.

Ojciec Święty przypomniał na wstępie przesłanie, jakie na temat dzieci niesie Biblia. Syn to słowo, które po boskim imieniu Jahwe, najczęściej pojawia się na kartach Pisma Świętego. Dzieci są ukazane jako dar Boga, „nagroda”. Zarazem jednak już sama Biblia daje świadectwo o tym, że dar ten nie zawsze jest traktowany z szacunkiem. Wspomina o dzieciach umierających z głodu czy padających ofiarą przemocy. „Pomyślmy, jak wiele dzieci umiera dziś z głodu i niedostatku lub jest rozrywanych bombami” – mówił Papież.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję