Siostra o wielkim sercu…
Siostra Emiliana Maria Stręciwilk 11 sierpnia 2012 r. obchodziła 60. rocznicę wstąpienia do Zgromadzenia Sióstr Męki Pana Naszego Jezusa Chrystusa - Sióstr Pasjonistek. Od prawie 40 lat Siostra Jubilatka posługuje w bazylice archikatedralnej w Łodzi jako zakrystianka. Pomimo swojego wieku (83 l.) nadal bardzo aktywnie uczestniczy w życiu tej parafii, służąc ofiarnie Bogu i ludziom. 15 sierpnia br. - w uroczystość Matki Bożej Wniebowziętej, którą Siostra Emiliana darzy wielką miłością, w katedrze została odprawiona Msza św. w intencji drogiej Jubilatki. W Eucharystii, którą odprawił ks. prał. Ireneusz Kulesza - proboszcz parafii katedralnej wraz z wikariuszami, uczestniczył Zarząd Sióstr Pasjonistek. Przybyli licznie parafianie, goście, rodzina Siostry Emiliany. Można powiedzieć, że Siostra Emiliana od zawsze jest obecna w katedrze. Cicha, pochylona, lecz jakże pogodna chodzi między nawami kościoła i wszystkiego dogląda. To Siostra Emiliana układa bukiety kwiatów na ołtarze, sprawdza, czy niczego nie brakuje w prezbiterium, czy czyste są szaty liturgiczne. To ona wykłada szaty biskupie w zakrystii, prasuje, układa, by nic nie było zagniecione. O wszystkim pamięta. Wszystko wie. Jest takim żyjącym, żywym sercem tego kościoła - Matki Kościołów. Cieszy się z najprostszych gestów życzliwości i pamięci o niej. Gdy wejdziemy w tygodniu obojętnie o jakiej godzinie, możemy zobaczyć ją najczęściej adorującą Najświętszy Sakrament. Modli się nie tylko za swoje zgromadzenie czy diecezję, ale za każdego, kogo spotka na swojej drodze.
Jestem wdzięczny Panu Bogu za to, że na mojej drodze życia, i 15 lat posługi przy ołtarzu jako ministrant i lektor, postawił właśnie ukochaną Siostrę Emilianę. Ileż można było się od niej nauczyć, ile ciepłych słów usłyszeć, wie tylko dobry Bóg. Była i jest taką trzecią Babcią - „Babcią z kościoła”. Zawsze pocieszała, gdy było źle, cieszyła się ze wszystkiego, co robi się dla Boga, Kościoła i naszej parafii. Wiele razy podczas przedstawień, występów o Ojcu Świętym Janie Pawle II widać było, że dyskretnie ociera łzę. Bo taka jest dobra, wrażliwa i wyjątkowa.
Dziś nie tylko ja, ale także wielu parafian i gości pragnie podziękować Siostrze Emilianie za to wszystko, czego możemy się od niej uczyć, i życzymy jej wielu lat życia i posługi w ukochanym przez nią kościele - bazylice archikatedralnej w Łodzi.
Bartłomiej Borowski
Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
Pomóż w rozwoju naszego portalu