Na progu rozpoczynającego się nowego roku szkolnego i katechetycznego księża proboszczowie oraz katecheci wysłuchali wystąpień przedstawicieli szczecińskiej oświaty, wykładów ks. dr. Tomasza Stroynowskiego i ks. dr. Pawła Płaczka oraz przemówienia abp. prof. Andrzeja Dzięgi. Komunikaty i informacje praktyczne zostały przekazane przez dyrektora Wydziału Katechetycznego ks. kan. Piotra Superlaka oraz zaproszonych gości.
Ks. dr Tomasz Stroynowski wygłosił pierwszy wykład pt.: „Dynamizm katechezy w świetle Roku Wiary”. Prelegent podzielił swoje wystąpienie na cztery części. W pierwszej przedstawił biblijne tło terminu „dynamizm”, wskazując, że pochodzi on od greckiego słowa dynamis, które w Nowym Testamencie oznacza moc Ducha Świętego. Występuje on bardzo często w opisach nauczania Chrystusa i Apostołów, służąc do opisów cudów. Ewangeliczne opisy Jezusa-Nauczyciela są streszczane zazwyczaj przez zwrot: nauczał i czynił znaki. Mówca wskazał, że dynamizm dla chrześcijan powinien znaczyć także otwarcie się na nowe działanie Ducha Świętego, a nawet prośbę o Jego nowe przyjście do posługi katechetycznej.
W drugiej części ks. Stroynowski omówił znaczenie terminu katecheza. Przywołał nauczanie bł. Jan Paweł II o katechezie i wskazał na potrzebę dostrzegania obiektywnych czynników utrudniających dzisiejszemu człowiekowi odpowiedź na Boże wezwania. Szczególną uwagę zwrócił na brak prawidłowego wychowania religijnego, negatywną opinię środowiska oraz zjawisko antyewangelizacji.
W trzeciej części prelegent przedstawił wybrane fragmenty Listu Apostolskiego Benedykta XVI „Porta fidei”, ogłaszającego Rok Wiary. W ich świetle słuchacze mogli dostrzec, że szansą dla Kościoła jest dziś otwarcie się na moc Ducha Świętego, by swoim życiem i słowem głosić wiarę.
W ostatniej części zostały zaprezentowane wnioski. Ks. Stroynowski wskazał, że: - Najważniejsze jest ponowne otwarcie się na działanie Ducha Świętego i odwaga do pójścia za Jego wskazaniami; - Potrzebny jest dialog katechizujących z Duchem Świętym i refleksja nad katechetyczną posługą; - Niezbędne jest większe związanie katechizowania z osobistą modlitwą, a nawet z postem w intencji katechizowanych; - Równie ważna jest dyskusja i wymiana doświadczeń między katechizującymi; - Dni Katechetyczne są szansę do doskonalenia warsztatu metodycznego katechetów; - Wykładowca prosił kapłanów o piękne, pełne czci sprawowanie Eucharystii oraz o homilie i kazania, które będą wyjaśnianiem prawd wiary i ukazywaniem związku dogmatów z codziennym życiem. Zachęcał ich też do dzielenia się własnym doświadczeniem wiary z wiernymi.
W drugim wykładzie ks. dr Paweł Płaczek nakreślił obraz ucznia Chrystusa - katechety w świetle listu apostolskiego „Porta fidei” papieża Benedykta XVI. Mówił m.in., że wartość katechety nie mierzy się ilością posiadanych przez niego kwalifikacji czy stopniem awansu zawodowego, ale przede wszystkim jakością jego osobowości i bogactwem jego duchowości. Wizerunek wewnętrzny nauczyciela religii powinien odznaczać się dojrzałością ludzką, duchową, intelektualną i w końcu dojrzałością apostolską. Wskazując na nauczanie Papieża podkreślił, że obecne czasy są wezwaniem, aby uczeń Chrystusa był człowiekiem zasłuchanym w Słowo Boże i odkrył smak karmienia się Słowem i Ciałem Pana, stając się świadkiem Słowa. Człowiek taki został powołany, aby rozjaśniać Słowo prawdy i wzmacniać świadectwo miłosierdzia oraz głosić z entuzjazmem Ewangelię na drogach świata. Przywołane przez Papieża postawy: słuchać, towarzyszyć, świadczyć i ewangelizować są obrazem ucznia Chrystusa, przypomnianym w nauczaniu pierwszego Katechety.
Ks. Paweł zaznaczył, że te wszystkie postawy są ze sobą ściśle i nierozerwalnie związane. Tworzą one jednolity i całościowy obraz ucznia Chrystusa - katechety. W życiu katechety należy zatem dbać o harmonijne połączenie wspomnianych postaw, co wpływa na jedność życia w wierze.
Omawiając pierwszą postawę katechety jako słuchacza Słowa Bożego, prelegent mówił: „Osoba katechety jest «żywym znakiem Słowa». Trudno wyobrazić sobie owocną posługę katechetyczną, jeśli sam katecheta nie jest słuchaczem Słowa. Bez «światła» Słowa katecheta może być targany różnymi wizjami. Będzie też żył w potrzasku różnych wyobrażeń. Będzie ciągle zagubiony. Owocne katechezy rozpoczynają się od słuchania przez katechetę Słowa Bożego”.
Podkreślał, że początkiem katechezy jest chęć poznania drugiego człowieka. Na co dzień oznacza to nie tylko pokorne słuchanie, co dzieci i młodzież mówią. Bycie katechetą wymaga od nas, byśmy znali i rozumieli świat dzieci i młodzieży. Bycie towarzyszem jest nieocenioną cechą dobrego i skutecznego katechety.
Przedstawiając obraz katechety jako towarzysza w drodze, ks. Paweł przywołał słowa brata Johna - członka ekumenicznej wspólnoty z z Taize: „Jeśli dziś Kościołowi nie udaje się przyciągnąć młodego pokolenia, może wynika to po części z faktu, że my jako Kościół nie sprawiamy już wrażenia «ludu w drodze», a także z naszej tendencji do zapominania o tym, że jeśli Chrystus jest Prawdą, to jest On również Życiem i Drogą”. Być w drodze - to iść i towarzyszyć człowiekowi - mówił.
Ostatnią omówioną postawą w wystąpieniu był obraz katechety jako świadka i ewangelizatora. Prelegent przypomniał, że Bóg jest autorem ewangelizacji, a posłannictwem Kościoła jest głoszenie Dobrej Nowiny światu. Kościół istnieje po to, aby ewangelizować. Katecheta, który ma być ewangelizatorem, musi zrozumieć i pokochać Kościół. Katecheta jako ewangelizator ma nieść światu Boga, stałe i niezmienne wartości i powinien być w to dzieło zaangażowany. Na końcu prelegent dopowiedział: - ma być również odważny.
Abp prof. Andrzej Dzięga przemawiając do Księży Proboszczów, podkreślił całościowe postrzeganie wspólnoty parafialnej. Duszpasterską troską księża i katecheci powinni otoczyć wszystkich parafian, szczególnie szukać dróg do tych, którzy żyją z dala od Kościoła. Podkreślił pilną potrzebę nowej ewangelizacji, jako szansy dla rozwoju wiary i budowania wspólnoty. Zwracając się do katechetów, przypomniał o ich odpowiedzialności w kształtowaniu sumień młodego pokolenia. Wskazał, że to jest nasz obszar posługi, a ci, którzy zniekształcają obraz sumienia, są na tym polu intruzami. Katecheta ma odważnie mówić o kwestiach spornych między nauką Kościoła a nauką świata. Chodzi przede wszystkim o tematykę życia - podkreślał.
Warto również zaznaczyć, że Szczecińskim Dniom Katechetycznym towarzyszyła modlitwa i życzenia skierowane do tych wszystkich, którzy uczą w szkołach, by ten nowy rok szkolny i katechetyczny był owocny oraz zaowocował chrześcijańskim wychowaniem młodego pokolenia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu