Reklama

Niedziela Łódzka

Kard. Ryś do oazowiczów: nie możesz przegapić człowieka, którego ci daje Pan!

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Nie możesz przegapić człowieka, którego ci daje Pan. Każdy człowiek jest ważny! Tym, co nazywamy ewangelizacją – kluczem do niej - jest spotkanie z osobą, z konkretnym człowiekiem – mówił kard. Grzegorz Ryś.

Choć od Oazy Rzymskiej minęło już trochę czasu, to jednak pamięć wspólnego rekolekcyjnego pielgrzymowania po Wiecznym Mieście wciąż jest żywa wśród uczestników zarówno Oazy Młodzieżowej jak i Oazy Rodzin. 11 lutego w Domu Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Łódzkiej przy parafii pw. NMP Królowej Polski w Łodzi odbyło się spotkanie pooazowe. - Chcemy dziś wspólnie Panu Bogu podziękować za czas wakacyjnych rekolekcji oazowych w Rzymie i prosić, by to, co zostało w nas zasiane wzrosło – mówił ks. Bartłomiej Franczak we wstępie do Mszy św., której w kaplicy Chrystusa Sługi przewodniczył kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii metropolita łódzki, przyglądając się niedzielnej perykopie ewangelicznej, powiedział - Chrystus pokazuje, że jest w nim pasja ewangelizacji i ciągnie swój Kościół do ewangelizacji. To jest charyzmat Ruchu Światło – Życie. Jak tego nie złapiecie, to oznacza, że coś w was ważnego zgasło. Jezus was ciągnie od ewangelizacji, do innych nie tylko do tego, by się świetnie czuć we własnej wspólnocie – podkreślił hierarcha.

Kaznodzieja zwrócił uwagę na to, że - Jezus pierwszego kogo spotkał – w swoim wyjściu ewangelizacyjnym – to jest trędowaty. Drugim jest paralityk, a trzecim jest celnik. Dlaczego ta trójka? Myślę, że trędowaty jest miarą naszych spotkań z ludźmi. Trędowaty jest miarą naszego szacunku do człowieka. W spotkaniu z trędowatym pokazujesz czy szanujesz człowieka. Jak uszanujesz trędowatego, to uszanujesz każdego, to znaczy, że nie przebierasz w ludziach, tylko że przyjmujesz każdego jak dar Boga i nie przegapisz tego człowieka, którego wszyscy przegapią. Trędowaty – jak wszyscy twierdzą – do niczego się nie nadaje! On jest wykluczony po za wspólnotę. Z nim się nie wolno spotykać. Nie możesz przegapić człowieka, którego ci daje Pan. Każdy człowiek jest ważny! Tym, co nazywamy ewangelizacją – kluczem do niej jest spotkanie z osobą, z konkretnym człowiekiem. – podkreślił kaznodzieja. - Ewangelizacja jest spotkaniem z osobą. Jak nie dochodzimy do tego poziomu spotkania z osobą, to wszystko to jest tylko dalekim przygotowaniem – podkreślił kardynał Ryś.

Reklama

Kończąc homilię, hierarcha wskazał na to, że - są cztery moment ewangelizacji: Jezus wzruszył się głęboko, dotknął go, wyciągnął rękę i rzekł do niego. To są cztery momenty ewangelizacji w odniesieniu do osoby. Jezus nas uczy wychodzenia do innych w odniesieniu do osoby, która dla wielu jest nie zauważalna – zakończył kard. Ryś.

Po Eucharystii miała miejsce agapa, w czasie której oazowicze złożyli życzenia kard. Grzegorzowi, który zaledwie kilka dni temu przeżywał swoje 60. urodziny. Był tort przygotowany przez Domowy Kościół oraz życzenia i podarunki złożone przez przedstawicieli Oazy Młodzieżowej i Oazy Rodzin. Kardynał Grzegorz, dziękując za pamięć, życzenia i dzisiejsze spotkanie poinformował, że zrodziła się w jego sercu – przez natchnienie, jakie otrzymał od Ojca Świętego Franciszka – inicjatywa powstania w naszej diecezji Szkoły Liturgii. Szkoły, w której wszystkim chętnym w sposób uporządkowany będzie przybliżane bogactwo liturgii Kościoła, ale równocześnie będzie prowadzona formacja przygotowująca przyszłych lektorów, akolitów i nadzwyczajnych szafarzy Eucharystii. Jest to pomysł, – jak podkreślił metropolita łódzki – który swoim stylem będzie nawiązywał do Ekumenicznej Szkoły Biblijnej – w której obok stałego programu wykładów, będą wykłady fakultatywne podnoszące wyjątkowe zagadnienia z zakresu liturgii. – Już dziś was zapraszam do udziału w tej szkole, w której tez będziecie mogli dowiedzieć się czegoś więcej, obok tego co już wiecie, po kolejnym stopniu Oazy – mówił kard. Ryś.

Oaza Rzymska III z Archidiecezji Łódzkiej, w której wzięło udział blisko 130 uczestników – Oazy Młodzieżowej i Oazy Rodzin - odbyła się w dniach 15-30 lipca 2023 roku. Prowadzącym Oazę był metropolita łódzki – kardynał Grzegorz Ryś. Moderatorami Oaz byli ks. Damian Stachera – Oaza Młodzieżowa oraz ks. Jarosław Kaliński – Oaza Rodzin.

2024-02-12 12:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Porszewice: Pójdź za mną! – warsztaty muzyczne

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Agnieszka Podgórska

Od piątku do niedzieli w Ośrodku Rekolekcyjno – Konferencyjnym w Porszewicach trwała piąta edycja warsztatów muzycznych „Pójdź za mną!”.

CZYTAJ DALEJ

Rodzice Najświętszej Panienki

Niedziela rzeszowska 30/2021, str. I

[ TEMATY ]

św. Anna

św. Joachim

Arkadiusz Bednarczyk

Joachim z Anną, Maryją, Józefem i Jezusem – obraz z kościoła w Krasnem k. Rzeszowa

Joachim z Anną, Maryją, Józefem i Jezusem – obraz z kościoła w Krasnem k. Rzeszowa

Liturgiczne wspomnienie świętych Joachima i Anny obchodzimy 26 lipca. Informacje o rodzicach Maryi czerpiemy apokryfów.

Początkowo wspomnienie św. Joachima świętowano osobno – 20 marca – zaraz po św. Józefie. Od XX stulecia po reformie Mszału Rzymskiego wspomnienie św. Joachima obchodzone jest wspólnie ze św. Anną. Ponoć w V wieku istniał w Jerozolimie kościółek przy dawnej sadzawce Betesda pod wezwaniem św. Joachima i św. Anny. Tu miano pochować Joachima i Annę. Ale był też domniemany grób rodziców Maryi przy wejściu na Górę Oliwną. W przekazach spotykamy informację, że Joachim zmarł bardzo wcześnie, kiedy Maryja była jeszcze malutką dziewczynką. Życie pełne kłopotów, zwłaszcza napiętnowania w ówczesnym społeczeństwie żydowskim z powodu braku potomstwa, zostało w końcu zwieńczone szczęściem: Joachim i Anna doczekali się córki. Stąd są patronami późnych lub bezdzietnych małżeństw.

CZYTAJ DALEJ

Sto lat temu pierwsze medale olimpijskie Polaków i... Mazurek Dąbrowskiego

2024-07-27 08:48

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Igrzyska Olimpijskie

Adobe Stock

Dokładnie sto lat temu, 27 lipca 1924 roku, polscy sportowcy zdobyli pierwsze medale olimpijskie. W ostatnim dniu igrzysk w... Paryżu srebro wywalczyli kolarze, a brąz jeździec Adam Królikiewicz. Jednak mało kto wie, że tego dnia zagrano biało-czerwonym Mazurka Dąbrowskiego.

Były to pierwsze letnie igrzyska z udziałem Polaków. Dzięki zbiórce publicznej wyjechała do Paryża 81-osobowa reprezentacja. Zawody rozpoczęły się już 4 maja i przez ponad dwa i pół miesiąca były pasmem niepowodzeń biało-czerwonych w boksie, wioślarstwie, szermierce, strzelectwie, żeglarstwie i lekkoatletyce. Piłkarze rozegrali tylko jeden mecz, przegrywając z Węgrami 0:5. Najlepszym wynikiem było siódme miejsce 40-letniego zapaśnika Wacława Okulicza-Kozaryna, wychowanka legendarnego Władysława Pytlasińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję