Reklama

Komentarze

Niedziela płocka 19/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z konferencji bp. Stanisława Wielgusa nt. świętości:

Pojęcia "świętość" i "święty" należą do słów bardzo często źle lub niewłaściwie rozumianych przez niejednego współczesnego człowieka, ponieważ kojarzą się mu z niezwykłym heroizmem, z trudnym do zniesienia umartwianiem własnego ciała, z nadzwyczajnymi praktykami pokutnymi, takimi jak wyniszczające posty, biczowania, przebywanie w pustelniach i z tym podobnymi czynami. Dlatego człowiek taki mówi: świętość to coś dla nadzwyczajnych ludzi. Może dla zakonników, biskupów, księży, ale nie dla mnie, bo ja przecież żyję, i chcę żyć, w tym zwyczajnym świecie. Mam rodzinę, muszę się troszczyć o przyszłość moich najbliższych, mam swoje plany życiowe, radości i problemy dnia codziennego. Ja chcę się zbawić, ale chcę żyć zwyczajnym ludzkim życiem, a nie gdzieś na pustelni, nie jako pokutnik biczujący swoje ciało, czy jako asceta sypiący sobie popiół do jedzenia, albo też w jakiś inny, niezwykły sposób odrzucający doczesny świat. Tego rodzaju postawa, wyrażająca niewłaściwe rozumienie pojęcia świętości jest w dużej mierze zasługą dawnych autorów życiorysów świętych, którzy w ich barwnych biografiach eksponowali takie właśnie praktyki i zachowania, chcąc zadziwić swoich czytelników heroizmem opisywanych postaci. (...)
Tymczasem jest to wielkie nieporozumienie. Oczywiście, byli i są ludzie powołani przez Opatrzność do nadzwyczajnych, heroicznych czynów i postaw. Ich chwała w niebie bez wątpienia będzie także wyjątkowa. W domu Ojca mego Niebieskiego jest mieszkań wiele (J 14, 2) - mówi Chrystus. We wszystkich czasach, także obecnie, Pan Bóg powołuje nadzwyczajnych herosów świętości, by swoim życiem wskazywali całemu światu na to, że istnieje Bóg, który jest miłością. By byli nie tylko drogowskazami wskazującymi ludziom, że są wartości ważniejsze od dobrobytu, sławy, rozkoszy, pieniędzy, władzy, a nawet życia, lecz także by byli gwiazdami betlejemskimi prowadzącymi ludzi do zbawienia. Być może do takiej heroicznej świętości Pan Bóg powołał także kogoś z nas. Ale z pewnością zdecydowaną większość spośród nas powołał do świętości zwyczajnej, codziennej, realizowanej w powszednim życiu, w codziennie wykonywanej pracy, w nauce, w sztuce, w życiu rodzinnym, a także w zgodnej z Bożymi przykazaniami zabawie, której także potrzebujemy. Powołał nas do świętości dla nas tylko właściwej. (...)
W naszych czasach mniej potrzebni są święci biczownicy i pustelnicy.
Jeśli będą potrzebni Bóg ich z pewnością wezwie. W naszych czasach potrzebni są przede wszystkim zwyczajni święci, na co dzień uświęcający otaczający ich trudny świat i zbliżający swoich bliźnich do Boga. Potrzebni są święci profesorowie z uniwersytetów i święci studenci, święci uczeni badający skomplikowane tajemnice przyrody i święci robotnicy wylewający asfalt na drodze, święci lekarze i święci rzemieślnicy, święci rolnicy i święci urzędnicy, święci dziennikarze i święci artyści, święci kapłani i święci żołnierze, święci prawnicy i święci zakonnicy, święci właściciele firm i święci ich pracownicy, święci sportowcy i święci politycy. W naszych czasach i w naszym niespokojnym, pełnym zagrożeń, grzechu i rozmaitego zła świecie, potrzebni są zwłaszcza święci ojcowie i święte matki, święte kobiety i święci mężczyźni. Potrzebne są święte małżeństwa i święte rodziny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po co ten rząd rządzi?

2024-06-15 11:51

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Codziennie słyszymy o rozliczeniach Prawa i Sprawiedliwości, które mają odwrócić uwagę od tego co się dzieje od grudnia zeszłego roku, a zamieniły się w groteskę, gdy np. Dariusz Joński przed wyborami za wszelką cenę chce ściągnąć na przedstawienie Daniela Obajtka (i to w sprawie, która w żaden sposób nie dotyczy jego i Orlenu, którym zarządzał), a gdy jest już po wyborach, to Joński niczym pingwinek z mema – już nie chce przesłuchiwać byłego prezesa największego koncernu paliwowego w tym rejonie Europy.

Boi się, że usłyszy, że zmiana władzy przyniosła Orlenowi spadek wyników w pięciu na sześć kluczowych biznesach? Albo Polacy dowiedzą się o wielkich odpisach obciążających wyniki 2023 r. m.in. przez opłaconą ropę, która nie dotarła do spółki? W czasie takiego posiedzenia komisji mogłaby paść również informacja o tym, że dzięki uśmiechniętej koalicji polski gigant paliwowo-energetyczny zaliczył duży zjazd w wynikach za pierwszy kwartał. Po co to komu, jak mają igrzyska trwać. Pogadajmy lepiej o Mateckim na dachu Sejmu.

CZYTAJ DALEJ

Papież na szczycie G7: żadna maszyna nie powinna decydować o odebraniu życia człowiekowi

2024-06-14 15:51

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Papież na szczycie G7

Vatican Media

Franciszek przemawia na szczycie w Borgo Egnazia w Apulii. Podczas wspólnej sesji ze światowymi przywódcami wskazuje na możliwości, zagrożenia i skutki sztucznej inteligencji: skazalibyśmy ludzkość na przyszłość bez nadziei, gdybyśmy pozbawili ludzi zdolności do decydowania o sobie i swoim życiu, skazując ich na zależność od wyborów dokonywanych przez maszyny.

„Żadna maszyna nie powinna nigdy decydować, czy odebrać życie istocie ludzkiej” – podkreśla Franciszek na szczycie G7 we Włoszech. Jest on pierwszym papieżem, który bierze udział w takim wydarzeniu. Po przybyciu o godzinie 12:10 helikopterem Papież wziął udział w czterech dwustronnych rozmowach z dyrektor generalną Międzynarodowego Funuduszu Walutowego Kristaliną Georgievą, prezeydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, prezeydentem Francji Emmanuelem Macronem i premierem Kanady Justinem Trudeau, a następnie, w towarzystwie włoskiej premier Giorgii Meloni, udał się do hali Arena, gdzie został powitany oklaskami przez przywódców na wspólnej sesji.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: ks. Michał Rapacz ogłoszony błogosławionym

2024-06-15 11:57

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Ks. Michał Rapacz

PAP/Łukasz Gągulski

Kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, odczytał list apostolski papieża Franciszka, w którym Ojciec Święty swoją władzą zezwala, aby „Czcigodny Sługa Boży Michał Rapacz, prezbiter diecezjalny, męczennik, (…) był odtąd nazywany Błogosławionym”. Msza św. beatyfikacyjna proboszcza z Płok zamordowanego przez komunistów w 1946 r. trwa w Bazylice Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.

Kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, odczytał list apostolski papieża Franciszka, w którym Ojciec Święty swoją władzą zezwala, aby „Czcigodny Sługa Boży Michał Rapacz, prezbiter diecezjalny, męczennik, pasterz według Serca Chrystusa, wierny i szlachetny świadek Ewangelii aż do daru z własnego życia, był odtąd nazywany Błogosławionym, oraz aby co roku jego wspomnienie mogło być obchodzone dwunastego maja, w dniu jego narodzin dla nieba”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję