Reklama

Głos z Torunia

Kocham cię, życie

Kochamy i chcemy być kochani. Gdy jednak górę bierze miłość do samego siebie, gdy ważniejsza staje się wygoda i spokój lub gdy zabraknie troskliwej miłości drugiej osoby, nagle kochanie staje się trudne, pełne lęku i po ludzku niemożliwe.

Niedziela toruńska 22/2021, str. VI

[ TEMATY ]

życie poczęte

Iwona Ochotny

Przyjęcie nowego życia wymaga odważnej miłości

Przyjęcie nowego życia wymaga odważnej miłości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miłość do każdego życia, zwłaszcza do tego bezbronnego w łonie matki, które nie może się wypowiedzieć, zaprotestować, sprzeciwić, przynagliła członków Diakonii Życia Ruchu Światło-Życie Diecezji Toruńskiej do zorganizowania spotkania poruszającego niezwykle ważny problem, jakim jest rodzicielstwo.

Spotkanie pod hasłem Życie – upragnione, niechciane, adoptowane miało miejsce 15 maja. Z powodu panujących obostrzeń odbyło się on-line.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uczestnicy wysłuchali prelekcji o naprotechnologii, a także świadectw Agnieszki i Kasi, których orężem w walce o życie nienarodzonych jest telefon, oraz Pauliny i Bartosza, którzy swoją rodzinę uczynili bezpiecznym schronieniem dla gromadki maluchów.

Życie upragnione

W Polsce prawie 1,5 miliona małżeństw boryka się z problemem niepłodności. Dotyka on konkretnych rodzin, ale z perspektywy demograficznej to problem całego społeczeństwa. Wiele małżeństw jest bezradnych w jego obliczu. Wiele z nich pada ofiarą tych, którzy w imię „rzekomo” niesionej pomocy zbijają kapitał na ich nieszczęściu i na pragnieniu potomstwa.

Reklama

Warto sobie uświadomić, że niepłodność jest zazwyczaj objawem innych chorób, nierzadko kilku równocześnie, dlatego należy spojrzeć na nią interdyscyplinarnie. Techniki wspomaganego rozrodu, czyli pozaustrojowe metody zapłodnienia (in vitro) nie rozwiązują problemu. Nawet jeśli uda się powołać do istnienia nowe życie, to nadal nie wyleczono przyczyny niepłodności, a ta może stać się powodem wielu komplikacji w utrzymaniu ciąży oraz zagrażać życiu i zdrowiu matki i dziecka.

Lidia Wardowska, ginekolog i naprotechnolog, przedstawiając przyczyny niepłodności, podkreśliła, że metodą, która podchodzi do problemu całościowo, jest naprotechnologia. Z punktu widzenia medycznego jest ona nie tyle alternatywą dla in vitro, ale rzetelnym rozwiązaniem problemu niepłodności, będąc medycyną naprawczą zdrowia prokreacyjnego. Wskazała także na problem etyczny metody in vitro oraz na ryzyko jej stosowania.

Życie niechciane

Podczas gdy wiele par zmaga się z problemem poczęcia dziecka, są i takie, dla których problemem staje się dziecko poczęte. Kasia i Agnieszka, które zajmują się ratowaniem nienarodzonych, podzieliły się wieloma historiami, które pokazują, jak wiele różnych przyczyn prowadzi matki do podjęcia decyzji o aborcji. Często jest to brak wsparcia i miłości ze strony najbliższych. Odbierając telefony od osób, które „chcą się pozbyć problemu”, starają się przekonać matki i ojców do zmiany decyzji. Ich posługa jednak to nie tylko rozmowy. Wspiera je cały sztab osób modlących się za nie oraz niosących realną pomoc w postaci wyprawki dla dzieci i wsparcia finansowego dla rodzin, które zdecydują się na przyjęcie nowego życia.

Życie adoptowane

Wiele małżeństw zmagających się z problemem niepłodności decyduje się na adopcję. Są też takie, które mając swoje potomstwo, pragną stworzyć bezpieczny dom także dla tych dzieci, które nie doświadczyły w życiu miłości. Wśród nich są Paulina i Bartosz, którzy mają sześcioro dzieci: Ignacego, który jest ich synem biologicznym, dwoje dzieci, które czekają na nie w niebie oraz trójkę dzieci adopcyjnych: Julkę (ze stwierdzonym FAS), Mateusza i Hanię, które są biologicznym rodzeństwem.

– Dzieci, które adoptowaliśmy, są takimi samymi dziećmi jak inne, ale z konkretnym bagażem doświadczenia, który trzeba zaakceptować – mówi Paulina. – Bardzo ważną sprawą jest czas – podkreśla Bartosz, wskazując, że często trzeba zrezygnować z pracy zawodowej, by poświęcić się tej miłości, która jest wzajemnym obdarowywaniem się. – Nasze dzieci nauczyły nas prawdziwie kochać – dodaje Paulina.

2021-05-26 08:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czekała 7 lat

Niedziela bielsko-żywiecka 47/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

życie poczęte

Archiwum rodzinne

Alicja Chmielewska z córeczką

Alicja Chmielewska z córeczką

Alicja Chmielewska z parafii św. Mikołaja w Pierśćcu jest całym sercem za życiem. A to dzięki swojej mamie, która wytłumaczyła jej, na czym polega aborcja.

Dziś Alicja dziękuje mamie także za życie, które trwa już 28 lat. – Gdyby nie rozsądek mojej mamy i macierzyńska intuicja, też by mnie nie było. Sama od roku jestem mamą – mam córeczkę. Z wdzięczności napisałam dla niej piosenkę pt. „Jesteś piękna od poczęcia”. Czekałam na dzieciątko 7 lat. Czas oczekiwania na dar macierzyństwa był bardzo trudny. Za mną wiele małżeńskich wzlotów i upadków, a także przykrych doświadczeń z powodu braku potomstwa. Dziś jednak dziękuję Bogu za ten czas. Mogłam go spożytkować aktywnie, włączając się w działania pro-life – mówi Alicja.
CZYTAJ DALEJ

USA: katolicy głosowali na Trumpa

2024-11-06 18:35

[ TEMATY ]

Donald Trump

wybory w USA

PAP/EPA/RUNGROJ YONGRIT

Według sondaży exit poll opublikowanych przez Washington Post, Associated Press i NBC News, katolicy głosowali na byłego prezydenta Donalda Trumpa.

Według sondażu przeprowadzonego przez Washington Post, Trump zdobył głosy katolików w całych Stanach Zjednoczonych z 15-punktową przewagą: 56 - do 41 proc. Pokazuje to znacznie większe zwycięstwo Trumpa w elektoracie katolickim, niż sondaże exit poll z 2020 roku, gdzie Trump miał zaledwie pięciopunktową przewagą nad prezydentem Joe Bidenem, 52 proc. do 47 proc.
CZYTAJ DALEJ

Ida Nowakowska: Wiara jest fajna

2024-11-06 19:00

[ TEMATY ]

modlitwa

wiara

świadectwo

Bóg

świadectwo wiary

Ida Nowakowska

Magdalena Kowalczyk

Wspaniała tancerka, aktorka oraz znana i lubiana prezenterka telewizyjna o tym, jaką rolę w jej życiu odegrała wiara i tego, że się jej nie wstydzi, mówiła na spotkaniu pt. “Życie na Gigancie” w Duszpasterstwie Akademickim Emaus.

Podczas spotkania Ida podkreślała, że już od dziecka była uczona, aby wiara była nie tylko sprawą niedzielnych Mszy Świętych, ale też codzienną relacją z Bogiem. Jak mówi, już jako nastolatka latach szkolnych, łącząc wiele obowiązków, znajdywała czas na codzienną rozmowę z Jezusem.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję