Na początku XX wieku, po epizodach związanych z istnieniem m.in. Ukraińskiej Republiki Ludowej, ziemie zamieszkałe przez Ukraińców znalazły się w granicach ZSRR, Polski, Rumunii i Węgier. Ukraińcy widzieli w tych państwach nie partnera, lecz przeciwnika, którego trzeba pokonać, co rodziło odpowiednie skutki. Nie lepiej – oceniają autorzy książki – ułożyły się ukraińskie losy po zakończeniu II wojny światowej. Tytuł pracy oddaje to, co powodowało, że próby uzyskania przez Ukrainę suwerenności kończyły się niepowodzeniem: sąsiednie kraje i światowe mocarstwa nie były tym zainteresowane. Skoro potężna Rosja – carska, komunistyczna i Putinowska – traktowała i traktuje Ukrainę jako nieodłączną część imperium?... Tak przez lata Ukrainę postrzegano na Zachodzie. A pokazała to reakcja niektórych państw zachodnich na rosyjską agresję.
Pomóż w rozwoju naszego portalu