Gdy w Parlamencie Europejskim pojawił się wniosek o przeprowadzenie pilnej debaty w sprawie korupcji w strukturach unijnych, poparli go praktycznie wszyscy. Według szacunków i dokumentów, w skandal korupcyjny może być zamieszanych nawet 10% deputowanych do PE, których głosy były kupowane m.in. przez Katar i Maroko. Pierwsi politycy i ich współpracownicy siedzą już w aresztach. Co ciekawe, wszyscy są związani z lewicową frakcją Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów.
Sprawa jest rozwojowa, bo eurodeputowani są podejrzani w śledztwie dotyczącym przyjmowania łapówek od obcych państw w zamian za manipulowanie debatami w Parlamencie Europejskim, by chronić te państwa przed krytyką. Politykom, ich współpracownikom, lobbystom, urzędnikom służby cywilnej i ich rodzinom zarzuca się udział w korupcji, praniu brudnych pieniędzy i przestępczości zorganizowanej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Oni atakowali Polskę
Reklama
W skandal zamieszani są głównie posłowie z Belgii, Grecji, Włoch, ale ciemne chmury pojawiają się także nad głowami hiszpańskich polityków. Hiszpańskie media ujawniły nagrania wideo socjalisty Lópeza Aguilara, na których widać, jak odbiera instrukcję od innych podejrzanych polityków w trakcie procedowania kwestii zniesienia wiz dla obywateli Kataru. Wcześniej, podczas debaty na temat przyznania mistrzostw świata Katarowi, powiedział, że PE „nie może żądać od nich takich samych standardów praw podstawowych”. Gdy zaś chodziło o Polskę, polityk był bardziej „pryncypialny”, bo przygotowywał całą dokumentację ws. praworządności nad Wisłą i rezolucji atakującej rząd w Warszawie. Już w 2020 r. stwierdził, że Polska i Węgry nie powinny mieć dostępu do funduszy, skoro niszczą praworządność. – Mam nadzieję, że europofobiczna skrajna prawica nie wyrządzi już więcej szkód Europie i nie ujdzie jej to na sucho – powiedział Aguilar.
Europoseł Pier Antonio Panzeri, który stracił immunitet w grudniu, także oskarżał Polskę o łamanie praworządności. – W raporcie Fight Impunity, organizacji Panzeriego, który jest teraz w więzieniu, mogliśmy przeczytać, że w Polsce rządzą „biali suprematyści” i „fanatyczni katolicy”. Na podstawie tych raportów Polska była atakowana – zaznaczył podczas debaty w PE europoseł Dominik Tarczyński. – Dlatego będziemy żądać, aby wszystkie rezolucje przeciwko Polsce zostały uchylone. Możemy przyjąć rezolucję, która będzie mówiła o uchyleniu rezolucji, w których brali udział łapówkarze – zapowiedział polski polityk.
Ciąg dalszy aresztowań
Włoscy wspólnicy, księgowy, żona i córka Pier Antonio Panzeriego zostali już aresztowani. Były eurodeputowany, który stracił swój mandat, przyznał się i zgodził się ujawnić, kogo osobiście przekupywał. W zamian za mniejszy wyrok Panzeri ma podać m.in. informacje na temat ustaleń finansowych, zaangażowanych krajów, beneficjentów i zaangażowanych osób. W związku ze śledztwem ws. skandalu korupcyjnego w belgijskim areszcie pozostaje również była wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego Eva Kaili z Grecji, w której mieszkaniu znaleziono całe worki z banknotami. Obecnie toczy się procedura pozbawiania immunitetów kolejnych europosłów, trwają aresztowania ich współpracowników oraz bliskich.
Problemem UE jest brak przejrzystych procedur podejmowanych decyzji oraz niedostatek mechanizmów ich demokratycznej kontroli, czyli de facto problem z praworządnością. Władze UE mówią teraz, że będą walczyć z korupcją, bo zaufanie do instytucji europejskich zostało nadszarpnięte. – Kawałki tego roztrzaskanego zaufania musimy pozbierać i skleić je na nowo – powiedziała Ylva Johansson, komisarz UE ds. wewnętrznych.