Najbardziej znanym zakonnikiem na świecie jest jezuita papież Franciszek. Przed nim ostatnim mnichem, który zasiadał na tronie św. Piotra, był benedyktyn Grzegorz XVI (1831-46). W historii naszej diecezji mamy jedynego jak dotychczas biskupa zakonnika, obecnego sufragana bp. Józefa Wróbla ze Zgromadzenia Księży Sercanów. Księży i braci zakonnych znajdziemy w naszej diecezji w niewielu miejscowościach, najwięcej w Lublinie. Spotkamy ich w Chełmie i Kazimierzu Dolnym (franciszkanie reformaci), Stoczku (parafia Czemierniki, franciszkanie konwentualni), Nałęczowie (salwatorianie), Lubartowie (kapucyni) i Pliszczynie (sercanie). W samym Lublinie zakonnicy prowadzą sześć parafii. Znacznie więcej jest klasztorów, wśród których prym wiodą od dawna obecni w mieście dominikanie, kapucyni, salezjanie i karmelici. Jest też kilka domów zakonnych zakładanych ze względu na studia na KUL, m.in. werbiści i redemptoryści. Podobnie jest z siostrami zakonnymi, których klasztory i domy znajdują się w większości w Lublinie, choć nie brak ich także w mniejszych miejscowościach, np. służebniczki starowiejskie w Kłodnicy, salezjanki w Garbowie, serafitki w Kaniem czy benedyktynki w Puławach. Jedynym zgromadzeniem kontemplacyjnym w naszej diecezji są karmelitanki bose z klasztoru w podlubelskim Dysie. Siostry zakonne zwykle spotykamy w ich posłudze na rzecz parafii. Pracują jako zakrystianki i katechetki, czasem prowadzą kuchnie na plebaniach. Mniej widoczna, ale za to bogata w dzieła miłosierdzia jest służba sióstr na rzecz najuboższych i chorych. Jedną z najdłuższych historii ma zakład rehabilitacyjny dla niewidomych kobiet w Żułowie (parafia Kraśniczyn), prowadzony od 1939 r. przez siostry franciszkanki służebnice Krzyża. To drugi obok Lasek pod Warszawą ośrodek powstały z inspiracji założycielki zgromadzenia bł. Róży Marii Czackiej. Równie piękne karty zapisane są w dziejach Domu Pomocy Społecznej w Jadwinowie pod Lubartowem, kierowanym przez siostry felicjanki. Na początku ubiegłego wieku funkcjonował tam sierociniec założony przez bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego, później zamieniony przez siostry na dom pomocy dla przewlekle chorych kobiet. W Bychawie siostry albertynki utrzymują od niemal 40 lat Dom Opieki im. św. Brata Alberta dla kobiet, placówkę, która zapewnia całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym i w podeszłym wieku. Dom powstał jako wotum wdzięczności lubelskiego Kościoła po wizycie św. Jana Pawła II w naszej diecezji w 1987 r. Na długiej liście zakonnej służby znajdziemy także liczne przedszkola, które cieszą się zasłużoną renomą wśród rodziców. Życie zakonne kojarzy się również z misjami; niektóre zgromadzenia mają głównie taki charyzmat. Tak jest w przypadku Sióstr Białych Misjonarek Afryki. Do tej wspólnoty dołączyła w ubiegłym roku po ślubach wieczystych s. Anna Wójcik z parafii w Kaniem, najmłodsza stażem misjonarka z naszej diecezji. Dziś służy w Lilongwe w afrykańskim Malawi. Habit Ojców Białych przywdział też o. Adam Choma z parafii św. Marii Magdaleny w Łęcznej, który od kilku lat pracuje w Burkina Faso. Mozaikę zakonną w naszej diecezji uzupełniają siostry i bracia z innych kontynentów, którzy goszczą u nas zwykle czasowo. Dominują ci z Afryki za sprawą Sióstr i Ojców Białych. Pochodzący z Ugandy o. Otto Katto przez wiele lat prowadził skuteczną animacje misyjną wśród młodzieży. Święty Jan Paweł II ustanawiając w 1987 r. Dzień Życia Konsekrowanego 2 lutego, chciał podkreślić rolę osób zakonnych jako świadków Bożej obecności. Nasza modlitwa o powołania zakonne może to świadectwo wzmacniać.
Bracia i siostry Przy chorych i dzieciach Na misjach
Pomóż w rozwoju naszego portalu