Reklama

Logika terroru - ciąg dalszy?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy w Stanach Zjednoczonych panuje swoiste „bezkrólewie” - w oczekiwaniu aż „stary” prezydent złoży definitywnie swój urząd, a nowy go obejmie - Izrael postanowił najwyraźniej wykorzystać tę chwilę, dokonując śmiercionośnego ataku na Strefę Gazy. Oficjalnym uzasadnieniem tego ataku było „wystrzeliwanie rakiet” z tego obszaru na terytorium Izraela, ale trudno uwierzyć w wiarygodność tego, zważywszy rozmiary ataku, a zwłaszcza dotychczasową politykę państwa Izrael, opartą na terrorze, ekspansji i aneksji. Znacznie bardziej prawdopodobne wydaje się, że władze Izraela wykorzystały właśnie ów fakt amerykańskiego „interregnum”, by postawić nowego prezydenta przed faktem dokonanym oraz osłabić dotychczasowe porozumienia co do Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu Jordanu. Z militarnego i politycznego punktu widzenia naloty Izraela na Strefę Gazy przypominają w mniejszej skali amerykańską agresję na Irak: mają za cel zniszczenie ośrodków administracji palestyńskiej i pogrążenie kraju w chaosie, a w dalszej perspektywie - jak się wydaje - zablokowanie dalszego procesu pokojowego, który wcześniej czy później musiałby postawić znów problem Jerozolimy jako nie tylko żydowskiej stolicy.
Nie wydaje się, by nowy amerykański prezydent Barack Obama - mocno uzależniony od żydowskiego lobby politycznego w Ameryce, na co wskazuje m.in. także jego najbliższe polityczne otoczenie - był w stanie nadać jakiś nowy impuls procesowi pokojowemu na Bliskim Wschodzie, zwłaszcza że atak izraelski zaognił w najwyższym stopniu stosunki arabsko-żydowskie w całym regionie, a wolno spodziewać się, że i w całym świecie. I nie tylko arabsko-żydowskie. Sojusznicy Izraela i polityki amerykańskiej preferującej Izrael, są z pewnością objęci tym zaognieniem. Nie da się wykluczyć, że taki był właśnie zasadniczy polityczny cel operacji żydowskiego rządu: dalszego, jeszcze głębszego i bardziej nieodwracalnego spolaryzowania stron konfliktu na świecie, więc jeszcze większego zaangażowania i uwikłania Ameryki w obronę interesów Izraela, a wraz z Ameryką - jej sojuszników.
Ten fakt, dokonany w okresie zmiany władzy w Ameryce i prawdopodobnie nie uzgodniony ani ze starą, ani z nową administracją amerykańską, niesie zapewne w swej możliwej perspektywie także pogłębienie konfrontacji świata muzułmańskiego ze światem chrześcijańskim, a przynajmniej zachodnim. Nie byłoby to pożądane, przynajmniej w świetle chrześcijańskiego rozumienia polityki. Warto odnotować również, że pogorszenie się stosunków arabsko-europejskich byłoby szczególnie niekorzystne dla krajów, które pragną uniezależnić się od rosyjskich dostaw ropy naftowej, w tym dla Polski. Ten bardzo prawdopodobny skutek polityki Izraela staje więc w sprzeczności z interesami wielu krajów europejskich, które nie mają żadnych własnych powodów, by konfrontować się z Palestyńczykami, z krajami arabskimi, ze światem muzułmańskim.
Nietrudno wyobrazić sobie, że po rozbiciu administracji palestyńskiej w Strefie Gazy wysiłki władz Izraela będą się koncentrować na zachęceniu Ameryki do twardej polityki wobec Iranu, o ile wręcz nie na zachęcaniu władz amerykańskich do „powtórki z Iraku”. Iran może być przedstawiany w propagandzie żydowskiej jako ostatnia przeszkoda do „pokoju na Bliskim Wschodzie”.
Osobnym pytaniem jest to, w jaki sposób zareagują na ten atak sąsiedzkie i inne kraje arabskie? Czy i w jakiej mierze skonsoliduje się ich polityka? Czy - wobec żydowskiego monopolu na broń jądrową w tym regionie - podejmą własne wysiłki w pozyskanie broni atomowej lub czy zamanifestują swe wzmocnione poparcie dla Iranu? Taka, niestety, wydaje się bardzo prawdopodobna logika wydarzeń w tym zapalnym regionie: logika „gwałtu, który będzie się gwałtem odciskać”. Patrząc z punktu widzenia interesów polskich, zwłaszcza po doświadczeniach naszego nader lekkomyślnego zaangażowania się po stronie Amerykanów w awanturę iracką, wydaje się, że dbałość o dobre stosunki z krajami arabskimi jest dla Polski ważniejsza i korzystniejsza, niż wspieranie Ameryki w jej polityce preferującej Izrael.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komisje synodalne powołane

2024-06-22 12:38

Tomasz Lewandowski

Przewodniczący komisji synodalnych dekrety odebrali w kaplicy Kurii Metropolitalnej.

Przewodniczący komisji synodalnych dekrety odebrali w kaplicy Kurii Metropolitalnej.

Na podstawie refleksji nad syntezami parafialnymi abp Józef Kupny powołał 18 czerwca pięć komisji synodalnych i mianował ich przewodniczących. Są to:

1. Synodalna parafia misyjna – przewodniczący ks. Janusz Gorczyca.

CZYTAJ DALEJ

Czas w końcu oddać się w ręce Jezusa, aby mógł się Tobą zaopiekować

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 6, 24-34.

Sobota, 22 czerwca. Dzień powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę albo wspomnienie św. Paulina z Noli, biskupa albo wspomnienie świętych męczenników Jana Fishera, biskupa, i Tomasza More'a

CZYTAJ DALEJ

Miejsce spotkania i refleksji polskiego środowiska ruchu hospicyjnego

2024-06-22 14:14

archiwum organizatorów

Rektor Uniwersytetu wręczył prezes Towarzystwa Przyjaciół Chorych Hospicjum św. Łazarza dr Jolancie Stokłosie „Złoty Medal Zasługi dla UPJPII”

Rektor Uniwersytetu wręczył prezes Towarzystwa Przyjaciół Chorych Hospicjum św. Łazarza dr Jolancie Stokłosie „Złoty Medal Zasługi dla UPJPII”

    Dwudniowa konferencja pt. „Służba chorym wyzwaniem dla współczesnego świata” zgromadziła wolontariuszy i pracowników z pozarządowych hospicjów.

    W Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach odbyła się w dniach 17 – 18 czerwca br. ogólnopolska konferencja pt. „Służba chorym wyzwaniem dla współczesnego świata” zorganizowana przez Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie, Forum Hospicjów Polskich wraz z TPCh Hospicjum im. św. Łazarza, która zgromadziła wolontariuszy i pracowników z pozarządowych hospicjów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję